Po kupieniu biletów wsiedliśmy na diabelski młyn. Będąc już wysoko,młyn się zatrzymał ,ponieważ w tym czasie był przecudny zachód słońca,który mieliśmy zobaczyć podczas "przejażdżki". Widok był bezcenny!
-Podoba ci się? -spytał Cameron na co pokiwałam jedynie głową.
I tak wpatrywaliśmy się w to miejsce dopóki słońce całkowicie nie zaszło,a następnie młyn ruszył dalej.
***
Po zejściu z diabelskiego młynu zaczęliśmy się rozglądać i zastanawiać gdzie pójść dalej.-Chodźmy na bungee!!-krzyknęłam dosłownie jak małe dziecko chcące lizaka. Oczywiście Cameron zgodził się i już za kilka minut skakaliśmy jak dwie małpki na niedużych trampolinach niedaleko siebie. Oczywiście nie obyło się bez zdjęć i głupawych selfie. Cameron już bój się swojej tablicy na fejsie w twoje urodziny buahaha. Tak,to zabrzmiało trochę szatańsko.. trochę bardzo.
Po zejściu z bungee poszliśmy pojeździć autkami we dwojga,a następnie zachciało mi się waty cukrowej,a gdy tylko popatrzyłam w jej stronę Cameron już wiedział o co chodzi i od razu poszedł w zamiarze jej kupna.
Również podążyłam za nim szybkim krokiem w tamtym kierunku.
A za kilka minut trzymałam już w ręce ogromną różową watę cukrową.-Dziękuje za watę mój wybawco! Tak miałam na nią ochotę.. -powiedziałam na co Cam zaczął się jedynie śmiać.
Usiedliśmy na ławce ,abym mogła na spokojnie zjeść.
Hmm,czy wspominałam,że ta wata jest przeogromna? Zjadłam może 1/2,a już dosłownie nią rzygam.-Cameron wiesz jak ja cię kocham..-zaczęłam na co Cam się zaśmiał.
-Hm.. niech zgadnę! Nie możesz już dalej jej jeść i prosisz mnie o pomoc.
-Ej! Skąd wiedziałeś?-zapytałam z udawaną obrażoną miną.
-Powiedzmy,że widać jak rośnie ci w buzi gdy wkładasz kolejny i kolejny już kawałek.-powiedział na co oboje wybuchnęliśmy śmiechem.
Następnie Cam pomógł mi zjeść watę,a po chwili prowadził mnie już w stronę kolejnego namiotu.-Em,Cam? Gdzie idziemy?-spytałam.
-Zamierzam wygrać dla ciebie pluszaka.-powiedział dumnie i kazał mi poczekać,a następnie poszedł do mężczyzny któremu zapłacił,a już po chwili dostał piłeczkę,którą miał strącić kilka kubków znajdujących się w znacznych odległościach.
Gdy skończył,oczywiście trafiając we wszystkie kubeczki złapał mnie za rękę i poprosił,abym wybrała sobie pluszaka. Wtem ujrzałam przepięknego ogromnego pluszowego jednorożca. Nie muszę chyba już mówić jakiego pluszaka wybrałam..-Dziękuje.-powiedziałam gdy Cameron podał mi jednorożca.
-Przepiękna z was para.-zagadnął mężczyzna z namiotu przed którym właśnie staliśmy.
-My tak właściwie nie jesteśm..-zaczęłam wyjaśniać,ale Cam mi przerwał.
-Dziękujemy.-powiedział uśmiechając się szczerze,a następnie puścił do mnie oczko.
Yyyy? No okej.Spojrzałam na zegarek i była już 23,a na dworze panowała już zupełna ciemność i gdyby nie otaczające nas światełka i lampy stalibyśmy właśnie w całkowitej ciemności. To miejsce miało naprawdę ogromny urok. Było tu po prostu przepięknie plus ja kocham każde wesołe miasteczko także no.. nie muszę chyba mówić jak tu jest wspaniale.
Nie wiem ile stałam i patrzyłam się na widok światełek i całego uroku tego miejsca,aż nagle usłyszałam za sobą dźwięk gitary. Automatycznie się odwróciłam i ujrzałam Camerona,który grał na gitarze.a po chwili zaczął śpiewać. Była to piosenka Hero. W ostatnim czasie uwielbiam jej słuchać. Nie wiem skąd on to mógł wiedzieć,albo może i nie wiedział,ale po prostu kocham go za tą piosenkę. No to punktuje sobie u mnie.
Pamiętacie jak mówiłam,że Cameron fałszuje,podczas gdy jechaliśmy samochodem? Gówno prawda.
Ma cudowny głos! W samochodzie też miał oczywiście świetny głos,aczkolwiek postanowiłam,że będę udawała że fałszuje,aby nie wyszło że śpiewa lepiej ode mnie.. No to się wydało. UPS...
Wracając do sytuacji,zagłębiłam się w tekst i stałam lekko wryta tym,że TEN chłopak śpiewa TĘ piosenkę,właśnie dla mnie..
*piosenka w mediach*Hejka! No to mamy kolejny rozdział. Dzisiaj trochę dłuższy niż ostatnio. Doceńcie ten gest,że jest 1:00 w nocy,a ja nie śpię,tylko piszę dla was rozdział..
Dziękuje za 8 tys. odsłon ,gwiazdki i komentarze. Oczywiście standardowo jeśli rozdział się spodobał zostawcie po sobie ślad..☺️
Dzięki za przeczytanie,do następnego!
-Juliett💕

CZYTASZ
New girl
Teen FictionDziewczyna o imieniu Rose przeprowadza się wraz z rodzicami z Anglii do USA.W pierwszy dzień szkoły spotyka na swojej drodze pewnego chłopaka ,typowego BAD BOY'A.Czy między nimi coś będzie? Będą wrogami czy może przyjaciółmi..? Może pojawi się ktoś...