New girl

10.

Obudził mnie dźwięk budzika,więc postanowiłam go wyłączyć i wstać. Na samym początku poszłam do łazienki i zrobiłam poranną rutynę. Ubrałam się w sportowe ciuchy,włosy zaczesałam w wysokiego kucyka. Postanowiłam pójść pobiegać,więc nie robiłam makijażu. Założyłam buty do biegania wzięłam nerkę,telefon,słuchawki i butelkę wody mineralnej. Po zejściu na dół wyszłam z domu i pobiegłem do parku. Gdy byłam już na miejscu postanowiłam zrobić kilka ćwiczeń. Podczas robienia przysiadu usłyszałam cichce odchrząknięcie. Odwróciłam się w stronę, z której wywodził się dźwięk. Był to chłopak. Ten sam co wczoraj rano wchodził przed lekcjami do szkoły. Uśmiechnął się do mnie cwaniacko i z rozbawieniem zapytał:

-Do wszystkich się tak wypinasz kwiatuszku?

-Po pierwsze nie wypinam się tylko wykonuje ćwiczenia,a po drugie to nie jestem żadnym pieprzonym kwiatkiem.

-Spokojnie kwiatuszku. Złość piękności szkodzi,chociaż takiej pięknej lasce chyba nic nie może już zaszkodzić.-powiedział uśmiechając się tym razem sympatycznie i miło.

-Wszystkim dziewczynom tak mówisz,czy chłopakom też?-zapytałam i spojrzałam na niego z uśmiechem.

-Jesteś pierwsza. Czuj się zaszczycona.

-Dobra,dobra.-powiedziałam i zaczęliśmy się do siebie uśmiechać.

-To ty wczoraj rano na mnie wpadłaś? Byłaś trochę zdenerwowana,coś się stało?
Na to pytanie przypomniały mi sie wydarzenia z dnia wczorajszego,a wszystkie emocje wróciły. Było mi bardzo smutno,że zaufałam Alex'owi,a on mnie perfidnie oszukał.

-Niee nic się nie stało poza tym,że jestem chujowa i chłopak ze mną zerwał,bo wolał poruchać największego plastika w naszej szkole. BETTY! -powiedziałam i zaśmiałam się z ironią.

-Przepraszam. Bardzo mi przykro i ci mega współczuję...
Ekhem.. Czy.. Mógłbym Cię przytulić?..- zapytał niepewnie na co uśmiechnęłam się do niego smutno i rozłożyłam ramiona,na co chłopak czule mnie przytulił.

-Lepiej kwiatuszku?-zapytał.

-Lepiej.. A tak w ogóle to zapomniałam zapytać. Jak masz na imię?.-zapytałam.

-Oo przepraszam zapomniałem ci powiedzieć. Cameron Dallas,a ty kwiatuszku?

-Rose Justice. -usmiechnęłam się,a chłopak ucałował wierzch mojej dłoni. W pewnym momencie naszej rozmowy spojrzałam na telefon i uznałam,że muszę się już zbierać,bo nie chce się później spóźnić do szkoły. Pozegnałam się z Cameronem i pobiegłam w stronę mojego domu.

****

Wbiegłam na górę i od razu skierowałam się do łazienki,aby wziąść prysznic. Następnie ubrałam białe jeansy z dziurami i przetarciami,a do nich białą bluzkę z czarnymi paskami z nadrukiem dwóch jednorożców. Pomimo mojego wieku nadal uwielbiam jednorożce,bajki Disneya i te sprawy. No boo... kto ich nie lubi!??

Po ubraniu się zrobiłam makijaż składający się z korektora,pudru,tuszu do rzęs,pomady do brwi w kolorze moich włosów i matową pomadkę w kolorze nude. Po zrobieniu makijażu poprawiłam fryzurę,czyli uwczesnego kucyka i zeszłam na dół. Zrobiłam sobie kanapki z sałatą i pomidorem,a do tego kawa z mlekiem. Po zjedzonym posiłku odłożyłam naczynia do zmywarki,wzięłam mój plecak do szkoły i pokierowałam się wprost na przystanek autobusowy.

*****
Siedząc w autobusie słuchałam piosenek Shawn'a Mendes'a. Jejku kocham go i jego piosenki! Postanowiłam sprawdzić wiadomości i natrafiłam tam na: 34 nieodebrane połączenia od Alex'a i 48 wiadomości od tego pana oraz 17 nieodebranych połączeń od Julie i 36 wiadomości.

Naturalnie od pana dupka Alex'a usunęłam od razu wszystkie wiadomości,a od Julie tylko przeczytałam lecz jej nie odpisałam. Postanowiłam z nią pogadać w szkole,a nie opowiadać o moim zerwaniu z Alex'em przez SMS'a. W prawdzie to nie powiedziałam Alex'owi,że to koniec,ale chyba powinien się domyśleć,że ja już nie chce mieć z nim nic do czynienia,bo chyba mi to wczoraj pokazałam i uswiadomiłam wystarczająco dobrze. CHYBA. Zresztą czym ja sobie głowę zaprzątam? Jakby ta akcja z tlenioną blondi wywłoką była nieprawdziwa i jakby mu na mnie zależało to przyszedł by do mnie do domu i mnie przeprosił. Chyba nie zapomniał idiota mojego adresu. Szczerze to bardzo żałuję,że przedstawiłam go moim rodzicom,bo teraz jest mi głupio za tego sukinsyna. Chociaż w sumie dlaczego ma mi być głupio,co? Z zamyśleń zerwał mnie dźwięk autobusu i rygoru spowodowanego ludźmi,którzy którzy niego wysiadali. Gdy tłok się zmniejszył wysiadłam z autobusu i podążyłam w stronę bramy prowadzącej na plac szkolny. Po chwili przy wejściu do szkoły zauważyłam moją przyjaciółkę.

No to zacznie się przesłuchanie...

《《《《《《《《《《《《《《《《》》》》》》》》》》》》》》》》《《《《《《《《《《《《《《《《

Heej! Mam dla was dzisiaj nowy rozdział. Tak! Udało mi się go napisać pomimo,że nie mam zbytnio wiele czasu. Jest krótki,ale mam nadzieję że zrozumiecie. Dziękuję za wyświetlenia,gwiazdki i komentarze.
Miłego wieczoru/dnia i do następnego!
-Julie 💓