14

338 17 1
                                    

-Tak, tak Tommi. My wiemy jakie są u ciebie imprezy. Tylko polska żubrówka, później wyrko i sialala hulaj dusza piekła nie ma.

-To tak jak nasz Peszkin z Finlandią. Dużo się słyszy i ogląda jego memów i nie tylko, więc poszukaj w googlach, może będzie coś o tobie-zaśmiali się.

-Ahh Fani to zawsze coś wymyślą. Ostatnio Robbi i Ribbi się zaprzyjaźnili, to zaczęli ich shippować.

-Mnie shippują z nutellą-Manuel zrobił błogą minę.

-A mnie z tobą downie-Kimmi zrobił naburmuszoną minę, jednak w jego oczach dało się dostrzec radość, a nawet coś więcej. Julia powiedziała sobie, że musi o wszystko wypytać Manniego.

-Dobra, to my się będziemy zbierać, bo już późno. Zanim dojedziemy to będzie jutro.

-Możecie przecież zostać tutaj

-Nie, to Dortmund. Zło samo w sobie-powiedział Kimmich pojednawczo spoglądając na Neuera.

Coś pomiędzy nimi jest-jak stwierdziła. I to nie tylko koleżeństwo czy przywiązanie. Coś w stylu zauroczenia czy zakochania. Dopiero teraz zrozumiała. Przecież Manuel już na początku ich znajomości powiedział, że jest gejem. Przywaliła sobie wielkiego mentalnego face palma. Tak bardzo zajęła się sobą, że nawet nie zauważyła.

-Hej, Jula. Słuchasz?

-Yyy Nie. Przepraszam. O czym mówiliście?

-Kobiety.. O tym, że możesz wpadać do nas kiedy chcesz.

-Ja jakby nie pykło to wiesz-Müller puścił oczko.-Jeden telefon.

-Thomas, ja wiem, że popęd, ale nie. Po prostu nie.-zaczęli się śmiać. Thomas wciągną się w grę.

-Aale jak to? Przecież jeszcze przed chwilą myślałaś o moim..

-Starym grzybie?

-Przecież junior ma dopiero rok. Nie jest taki stary.

-Rok? To ile ty masz lat?!

-27, a co to ma wspólnego?

-No to, że twój "junior" nie może mieć roku jeżeli masz 27 lat-Manuel i Joshua już płakali ze śmiechu.

-Czekaj My mówimy o tym samym?

-O czym ty mówisz?

-O moim BMWi8, a ty?

-O Boże nie mogę A ja myślałam, że mówisz o-pokazała ręką na swoje części intymne. Wszyscy wybuchnęli jeszcze większym niepochamowanym śmiechem.

-Przerwijcie te karuzelę śmiechu-żekł Kimmich, który już prawie "zdychał" ze śmiechu.

-Dobra. Jadym, bo późno. Cześć-po uspokojeniu się pożegnali się, a bawarscy zawodnicy wyszli.

-Kurwa. Przyszli. Naśmiecili. I poszli. Normalne kurwa.

-Po pierwsze to nie kurwuj bo kurwa to też kobieta. Po drugie ty mi powiedz, co cię łączy z Kimmichem, hmm?-podniosła jedną brew i dała ręce pod boki.

-Śmiesznie wyglądasz w tej pozycji-Manuel zaśmiał się.

-Nie odwracaj kota ogonem.

-Co?

-Takie polskie powiedzenie. To znaczy: nie zmieniaj tematu.

-No Um.. Em Ym..

-Ty medytujesz czy się modlisz?

-Ehh.. No dobra.. Joshua też jest gejem i

-Cieszę się twoim szczęściem. Manu-mężczyzna wziął ją w ramiona i zaczął kręcić.

Trudna miłość/Marco Reus (w trakcie edycji)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz