18.

43 6 0
                                    

Zaczełam chodzić po pokoju w kółko. Przecież ja nie moge być wilkołakiem!? Jak to w ogóle możliwe? A może to tylko sen....

Następnego dnia obudziłam się na łóżku naga. Przypomniało mi się co się wczoraj stało. Szybko się ubrałam i postanowiłam poszukać Josha.

- Josh musimy pilnie porozmawiać!- powiedziałam głośniej niż trzeba było gdy zobaczyłam go w salonie z innymi.

- Spokojnie kochanie. Stało się coś?- zapytał troche się martwiąc.

- Chodź do pokoju to się dowiesz.

- O co chodzi?- zapytał gdy tylko zamknął drzwi.

- Wczoraj w nocy zamieniłam się w wilkołaka.- próbowałam zachować spokój, ale z moich oczu zaczeły płynąć łzy.

- Co? Jesteś pewna że ci się nie przyśniło?- mówił zdziwiony

- Tak to się naprawde stało.... Jak brałam prysznic to coś ukłuło mnie w głowie....potem stanełam w oknie i usłyszałam trzask, więc.... podeszłam do lustra i , że jestem białym wilkiem.- łzy same kapały na podłoge.

- Cii spokojnie stokrotko.- próbował mnie uspokoić gdy usłyszał całą wersje wydażeń.- Może pojedziemy do Naro?

- Dobrze. To tam spróbuje się przemienić żebyście mi uwierzyli.- rzekłam i zabrałam z szafki jakieś spodnie i koszulke.

Pov; Josh
- Co tym razem?- zapytał naro gdy tylko staneliśmy w drzwiach.

- Mamy problem.....- zacząłem niepewnie.

- Coś poważnego? - Naro chyba naprawde martwił się o Iris.

- Zamieniłam się wczoraj w wilkołaka.- powiedziała z udawanym spokojem moja księżniczka.

- Co? Jak to?- wykrzyczał niespodziewanie wampir.

- Odwróćcie się.- powiedziała Iris a my bez słowa sprzeviwu to zrobiliśmy. Nawet Naro czym mnie bardzo ździwił.

Po chwili usłyszeliśmy trzask. Odwróciliśmy się i naszym oczom ukazał się faktycznie śnieżno biały wilk. Stokrotka miałabar dzo smutny wyraz twarzy.

- Nie wierze.- szeptał Naro.- Iris mogłem się domyślić, -że te głosy są z tym powiązane. Przepraszam że cię nie uprzedziłem. - skineła tylko głową.

Po chwili stała przed nami już ubrana.

- Powiedz mij ak i dlaczego?- pytała Naro mimo że sam nie znał chyba odpowiedzi.

- Nie wiem ale wydaje mi się, że ma to coś związek z twoim krewnym. Prawdopodobnie jesteś z jakiejś rodziny królewskiej. Musze poszukać jakichś informacji w starych księgach to obiecuje że ci powiem.

- Dobrze- powiedziałam załamana i udałam się do wyjścia.

Przepraszam że tak długocz ekacie i że krótki rozdział 😘 zostawcie coś po sobie ❤





To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 06, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wilkołak I JaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz