Jeszcze tylko niecałe trzydzieści osiem tygodni nauki. Jakoś dam radę, prawda?
Większość osób z mojej klasy okazuje się być zrozumiała. Bo przecież to ELITARNE LICEUM... Jak podkreśla za każdym razem dyrektor, który mówi, że "nie lubi się chwalić", a później przez pół godziny się przechwala swoją zajebistą szkołą.
Nie wiem co w tym takiego fajnego, ja tam chodzę tylko dlatego, że muszę.
Szczerze mówiąc już dziś czuję się jak po naprawdę wyczerpującym roku szkolnym i jedyne czego pragnę to wakacje (i bilet na BTS).
ARMY: 1
SZKOŁA: 2