Rozdział 17

407 36 7
                                    

Wszystkie tweety, które tu znajdziecie nie są prawdziwe!

🔶🔶🔶

Wybiegłam z biura ojca... Mam dość tej cholernej Polski! Mam naprawdę dość tej popieprzonej rodzinki! Purwa! Ehhh... Ciekawe co u chłopaków.. Dawno nie przeglądałam facebooka, instagrama i przede wszysykim twiterra. W sumie to od wyjazdu z Anglii... Pora wrócić na stare śmieci i zobaczyć co u mojego przystojnego faceta.

Najpierw przeglądnęłam facebooka, później instagram, a na sam koniec zostawiłam twiterra ponieważ tam zawsze miałam najwięcej do oglądania, czytania... Trochę zdziwiły mnie posty od chłopaków...
Nie mam pojęcia o co im chodzi... Czego mu gratulują? Z czego są dumni? Dlaczego Tradley nie jest prawdziwy? Przecież jak Bradley był ze mną to Tradley był jak najbardziej realny... Naprawdę mnie to zaniepokoiło...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Może Brad chce odejść z zespołu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Może Brad chce odejść z zespołu... Oby nie! Jejku czy może być coś gorszego? Chyba nie... Ale co do cholery...

CO TO JEST DO JASNEJ CHOLERY! WAIT

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

CO TO JEST DO JASNEJ CHOLERY! WAIT... Ja wiedziałam, że mają trasę z Sabriną... Sama ją dobrze znam.. Brad nas sobie przedstawił na imprezie... Ale ona i Brad..? Nie to nie może być prawda.
Szybko weszłam na konto Bradley'a. I to co zobaczyłam zwaliło mnie z nóg...

 I to co zobaczyłam zwaliło mnie z nóg

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Czyli to prawda... Bradley... On i Sabrina... Nie mógł mi tego zrobić... NIE MÓGŁ! TO NIE ON! TO MUSI BYĆ FAKE! TO NIE MOŻE BYĆ PRAWDA! JA NIE CHCĘ!

Położyłam się na łóżku płacząc w poduszkę... Płakałam tak długo, aż w końcu zasnęłam.
Nie chciałam się nigdy więcej obudzić... Nigdy.

Are You Crazy?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz