Dziekuję, @Joynce za pytania!
1. Co było główną inspiracją do napisania tego opowiadania?
Szczerze - moje sny. Prolog, to w całości mój sen, którego opis, następnego dnia, czytała już moja przyjaciółka na messengerze. Nigdy nie planuję fabuły na 100%, zawsze pomysły wychodzą po kolei - właśnie ze snów. Co do tytułu (Który wyśmiewało wiele osób, TAK TYLKO WSPOMNĘ *udawana powaga*), nie miałam na niego kompletnie pomysłu. Aż do momentu, gdy przesłuchałam "Deszczu na betonie" Taco. Podczas 01:45 tej piosenki słyszy się "Zakochani ludzie chcą PATOSU." Stąd też tytuł - bo nasi bohaterowie, jak jest w opisie, nie oczekiwali patosu z nieba.
2. Jeśli słuchałaś muzyki podczas pisania, które utwory były najczęściej męczone?
Było ich mnóstwo, o rany. Ale to utwory, które słuchałam najczęściej. Ha, mam nawet playlistę "Patosik". Każda piosenka ma udział w danej części Patosa, myślę, że to czuć. (Nie dodaję piosenek, które są w załącznikach rozdziałów - ale tak, one też)
Poniżej, ostatnie rozdziały i przeszłość Levi'a:
CZYTASZ
P A T O S | Riren |
FanfictionKilkaset godzin razem, słodki stan uniesienia, wiara w coś nieistniejącego. Nie oczekiwali patosu z nieba. Nie chcieli czegoś, co zakłóciłoby ich podróż. Po prostu byli, demaskując swoje wady i zalety, swoje kłamstwa i korzyści z nich płynące. ~ #4...