21. Próba

520 72 23
                                    

31.10.2014 *Mike*

Luke nie przychodził do mnie od dwóch tygodni. Prawdopodobnie — a raczej na pewno — mnie unika. Przez ten czas zdążyłem już wrócić do mojej rutyny przed poznaniem go. Przyznam, że jest mi przykro, bo tym razem miałem nadzieję. Właśnie... miałem. W sumie przyzwyczaiłem się, że mnie zostawiają.

Z plecaka wyciągnąłem słuchawki i telefon i zacząłem słuchać muzyki. Zamknąłem oczy, wsłuchując się w melodie, ale szybko zostało mi to przerwane, ponieważ usłyszałem pukanie. Westchnąłem głośno.

— Zajęte.

— Michael... — usłyszałem ten głos — Chciałem pogadać.

Jak się oddycha?

— Mike... — chciał coś powiedzieć, ale otworzyłem drzwi.

Gdy mnie zobaczył, jego ramiona opadły, jakby na mój widok się rozluźnił.

— Myślałem, że nie otworzysz — westchnął. Udałem znudzonego.

— Do rzeczy — powiedziałem cicho.

Blondyn spojrzał mi w oczy i zaczął:

— Musiałem sobie to przemyśleć i myślę, że mogę spróbować...

— Możesz spróbować co? — Nie zrozumiałem.

— Mogę spróbować być gejem — brzmiało to, jak pytanie, przez co było to jeszcze bardziej komiczne.

Zacząłem się śmiać.

— Nie możesz "spróbować" być homo. To nie na tym polega — powiedziałem.

— To mi wytłumacz.

Westchnąłem, czując, że to będzie długa rozmowa...

$$$

(Sprawdzony)

Kocham wasze komentarze, naprawdę. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak jest mi miło, gdy je czytam.
💕

Toilet //MukeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz