31. Wspomnienia

504 54 6
                                    

05.01.2015

Siedziałem na stołówce i od paru minut patrzyłem w jedno miejsce, myśląc, co powiedzieć Michaelowi. Schrzaniłem i nie wiem, czy dam radę to naprawić.

Moi znajomi rozmawiali o czymś, ale miałem to gdzieś. Irytowała mnie dłoń Arzaylei na moim udzie, która, swoją drogą, była zbyt blisko mojego krocza. Chwyciłem jej rękę i położyłem na kolano dziewczyny. Zmusiłem się do splecenia razem naszych dłoni. Prawdę mówiąc, brzydził mnie jej dotyk.

Zamknąłem oczy i znowu zacząłem rozmyślać. Wszystkie moje zmysły wróciły do zdarzenia sprzed dwóch miesięcy. Kiedy Michael dotykał mojej skóry, nie omijając nawet jego skrawka. Przypomina mi się smak jego ust — słodki niczym arbuzowa guma do żucia. I jego zielone oczy wypełnione pożądaniem. To coś, czego teraz potrzebuję — zobaczyć jego oczy.

Wstałem od stołu, puszczając rękę brunetki.

— Hej, gdzie idziesz? — zawołał za mną Ash.

— Do toalety — odpowiedziałem, wzruszając ramionami.

$$$

(Sprawdzony)

Hi, my friends. Co słychać?

Te opowiadanie chyba trochę ssie, tak mi się wydaje. Mam mały (OGROMNY) zanik weny i zostały mi trzy zapasowe rozdziały O_o

Toilet //MukeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz