One Shoty

Miłosny duet (Kidou Yuuto x OC IE cz.1)

One shot na zamówienie: PassIlusion

Młoda, nowa menadżerka klubu piłkarskiego Raimona, Youri Kamiko przeglądała właśnie zdjęcia uczniów tworzących drużynę piłkarską Akademii Królewskiej.
- Kto to jest? - Spytała Aki, która stała de facto najbliżej niej.
- To? - Popatrzyła na chłopaka, miał na sobie standardowy strój Królewskich, na ramieniu miał również opaskę kapitana. Jedynymi rzeczami które go wyróżniały było gogle i czerwona peleryna, dzięki której wyglądał jak superbohater. - To... Kapitan Królewskich, Kidou Yuuto...
- Rozumiem...
- Niedługo chłopaki grają z nimi mecz towarzyski. Mam nadzieję że wygrają, są jak narazie silni, ale nie na tyle...
- By wygrać...- Dokończyła za nią blondynka.
- Nie... To znaczy.. No... Chłopaki napewno dadzą sobie radę... Całe ognisko drzemie w Endou... Liczę na niego, a on liczy na nich wszystkich biegających po boisku. Chodź przygotujemy im coś do picia. - Powiedziała i zabrała się za wyjmowanie bidonów.

🐧🐧🐧

Kilka dni później zielonooka dziewczyna szła do szkoły. Po zajęciach miała przybyć Akademia Królewska która zaproponowała spotkanie, Youri przez ostatnie doby nie mogła pozbyć się ze swojej głowy pewnego czerwonookiego chłopaka. Pokręciła lekko głową i zdezorientowana i sparaliżowana stanęła na środku jezdni. Gdyby nie refleks kierowcy, i sprawne hamulce dziewczyna nadal stała tam w jednym kawałku.
- Uważaj jak łazisz! - Wrzasnął kierowca a dziewczyna spokojnie przeprosiła i pobiegła do gimnazjum. Po zmianie obuwia pobiegła do sali, na lekcje fizyki. Po zakończeniu arcy ciekawych lekcji dziewczyna poszła wraz z Aki na boisko gdzie już Endõ, Kabeyama, Someoka i inni ćwiczyli podania, obronę i atak. Temu wszystkiemu przyglądał się również pewien chłopak który był "molestowany" przez Endou o dołączenie do klubu, ten jednak z tylko jemu wiadomych powodów odmówił. Zielonooka spojrzała na tarczę zegara. Nadszedł czas na spotkanie. Nagle wszyscy usłyszeli warkot. Na teren szkoły wjechał samochód, z którego wyszedł trener Kageyama Reji i jego drużyna piłkarska na czele z kapitanem, Kidou Yuuto, który rozejrzał się z kpiącym uśmiechem na ustach.

C.D.N