A jednak (Ticcy Toby x Reader Creepypasta)

757 14 8
                                    

Szłaś spokojnie lasem. Chciałaś odpocząć od tłoku miasta, miałaś ze sobą koszyk w którym leżały twoje ulubione przysmaki. Gofry... Bita śmietana, truskawki i borówki. Do tego butelka lemoniady. Weszłaś na łąkę która była na środku lasu, rozłożyłaś koc. Musiałaś czekać już tylko na niego, tego jedynego. Usłyszałaś szelest liści i poczułaś zapach palonej tkaniny. Odwróciłaś się i zobaczyłaś jego...
- Hej mała! - Powitał cię wielkim uśmiechem na ustach. - Dawno cię nie widziałem...
- Wiem... Przepraszam... Miałam dużo spraw na głowie a po za tym muszę powiedzieć ci jeszcze o czymś...
- Słucham.
- Muszę się przeprowadzić... Rodzice nie pozwolą mi tu zostać samej...
- Ucieknij... Zamieszkają ze mną w rezydencji... Poznaj inne creepypasty... Będziesz bez...
- Toby.... Spokojnie... Wyprowadzam się na początku jesieni... Jeszcze mamy kilka miesięcy...
- Ja i tak uważam iż lepiej to zrobić teraz. - Powiedział lekko oburzony. - To co tam przygotowałaś?
- Wszystko co najlepsze... - Odparłam z tajemniczym uśmiechem gdy chłopak zaglądał do kosza.

Minęło kilka tygodni, znów nie widziałaś się z chłopakiem. Wielu mężczyzn przez ten czas zaczęło zwracać na ciebie uwagę. Pewnego dnia, twoi rodzice wyszli z domu na romantyczną kolację do restauracji a ty, zostałaś sama. Miałaś zamiar zrobić sobie noc filmową, przygotowałaś wszystko, laptop, popcorn, filmy. Rozsiadłaś się na kanapie i włączyłaś film. Podczas oglądania drugiego filmu usłyszałaś brzdęk tłuczonego szkła. Wstałaś z trudem i wzięłaś pierwszą lepszą rzecz do ręki. Okazało się że to ramka ze zdjęciem ślubnym rodziców. Poszłaś do kuchni skąd dochodziły dźwięki, zapaliłaś światło i poczułaś mocne uderzenie w kark, zrobiło ci się ciemno przed oczami. Zemdlałaś.
Obudziłaś się w jakimś pokoju. To nie był twój dom, czułaś to przez skórę ale co najdziwniejsze nie bałaś się... Westchnęłaś ciężko i wstałaś z ciepłego, dużego łóżka. Dopiero teraz zauważyłaś te wszystkie zdjęcia, był na nich on.
- A to wredna małpa... - Zaśmiałaś się i wyszłaś z pokoju.
- Mogłeś lżej ją uderzyć! Leży już tak dwa dni! - Usłyszałam głos kasztanowowłosego chłopaka.
- Właśnie! Przez ciebie boli mnie głowa! - Powiedziałam gdy zeszłam na dół. Poczułam na sobie wzrok obu chłopaków. Jeden w białej masce drugi w brązowej chustce. Ten drugi odrazu mnie przytulił.
- Wszystko już będzie dobrze...

One shot dla NozomiNekoPijeMleko

Wow... Dzięki że doczekałeś Czytelniku do końca! Wiem że przez ostatni czas nic nie wstawiałam i obiecywałam że w czerwcu się dużo pojawi ale nie wyrobiłam się z czasem... Za dużo wzięłam sobie na głowę (w sumie jak zawsze...). No to teraz tzn. w lipcu pojawią się one shoty: Ichinose x Reader dla Kasija321 oraz Hiroto x Reader dla Volpisia
W sierpniu pojawią się one shoty: Fudou x Reader dla Kasija321, Midorikawa x Reader dla Volpisia oraz Fidio x Reader dla Krolewska-35

Do napisania!

One Shoty Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz