- Zostań... Proszę nie zostawiaj mnie...
- Przecież wiesz że muszę... - Powiedział smutno brunet.
- A jak coś ci się stanie? - Zaczęła dziewczyna. - Jak zginiesz? Nie chcę byś umarł.... - Z jej oczu popłynęły łzy. - Fidio ja cię kocham... Nie chcę cię tracić... - Szepnęła wtulając się w jego klatkę piersiową. Chłopak nic nie zrobił, po prostu stał i myślał.Następnego dnia obudził się bardzo wcześnie, mięli wyruszyć na wyprawę za mury, mięli odebrać tereny tytanom. Ubrał się i poszedł na odprawę, w wewnętrznej kieszeni jego kurtki znajdowało się zdjęcie z uśmiechniętą dziewczyną. Jego Reader. Przysiągł jej poprzedniego dnia że przeżyje dla niej. Poszedł do stajni po konia, gdy go już przygotował wsiadł na niego i podjechał do innych Zwiadowców. Fidio Aldena jako 17-nastoletni chłopak miał zginąć zjedzony przez jedną z tych krwiożerczych bestii! Zdążył tylko wyjąć i spojrzeć ostatni raz na zdjęcie z jego ukochaną Reader...
- Kocham... - Jego głowa została zmiażdżona przez szczęki potwora. Zdjęcie uleciało z wiatrem tak jak słowa młodego chłopaka który nie zdążył uciec...Ehhh.... Hej.... Spóźniłam się delikatnie, wiem.... I tak... Jest troszkę przy krótki... Nie miałam jakoś weny do napisania tego. No ale cóż! Powstało! Mam nadzieję, że nie ze złościsz się na mnie za napisanie shota w świecie "Attack on Titan" ale tylko to mi tu pasowało! No to do kolejnego...
CZYTASZ
One Shoty
FanfictionTak jak mówi tytuł pojawią się tu One Shoty. Chcesz zamówić Shocika? Pisz do mnie w prywatnej wiadomości bądź komentarzu! NIE PRZYJMUJĘ ZWIĄZKÓW KAZIRODCZYCH! ©2018