One Shoty

Dwa proste słowa (Darren La Chance x OC IE cz.1)

Mam kilka słów które chcę Ci przekazać mój drogi Czytelniku. Zrobiłam z gimnazjów Raimon'a i Yokkaido internaty. Według mnie tak bardziej pasowało do fabuły, one shot powstał na zamówienie AnaCryMag mam nadzieję że sprostałam Twoim wymaganiom, bardzo Cię również przepraszam ponieważ myślałam że napiszę tę historię szybciej a jak sama możesz zauważyć czekanie trwało miesiąc. Jednakże sama nie jestem zadowolona z one shota. W takim razie, skoro wiemy już wszystko wiemy zapraszam do czytania!

Madeleine spokojnie szła w stronę swojej klasy, czuła na sobie spojrzenia uczniów, nauczycieli, woźnych; jednym słowem wszystkich. Powodem owego zainteresowania był jej nietypowy wygląd. Dziewczyna miała na swoich włosach zamiast swego pięknego brązu, czystą morską zieleń. A wszystko to przez Darrena który zrobił je psikusa i zamienił jej szampon z zieloną farbą do włosów.

⚽️⚽️⚽️

Gdy do Gimnazjum Yokkaido doszła wiadomość że klub piłkarski Gimnazjum Raimon'a przyjadą ponieważ podobnież właśnie tam jest zaginiony zeszyt David'a Evans'a, Darren nie mógł usiedzieć na miejscu. Przecież do ich szkoły miał przyjechać JEGO idol!
- Ale Mandy! To Mark Evans, a nie jakiś tam bramkarz. Raimon od ponad czterdziestu lat nie było w Finale Strefy Futbolu! A on i jego drużyna dokonali tego, wygrali z Akademią Królewską, a później nie dali się Liceum Zeusa! Oni są, ON JEST NIESAMOWITY! - Emocjonował się brunet.
- Rozumiem, ale ja tylko mówię że coś mi mówi jego nazwisko - popatrzyła na przyjaciela otwierającego usta. - nie, nie słyszałam o kimś takim jak Mark Evans.
- Dobra, ale teraz musimy poćwiczyć, by móc pokazać siłę Yokkaido! - Chłopak podniósł piłkę leżącą przy jego stopach. Uśmiechnął się do brunetki i poszedł w stronę boiska, gdzie gdy założył rękawice bramkarskie stanął na bramce. Wypuścił piłkę z dłoni która poturlała się pod nogi zawodniczki z numerem 2. Nie miał pojęcia że dziewczyna czytała słynny dziennik Davida Evansa, znalazła tam coś czym mogła wygrać z przyjacielem. Kopnęła piłkę w górę a Darren przygotował się do obrony; odbiła ją głową i z lekkim uśmiechem na ustach i powiedziała cicho.
- Głowa Megatona! - Odbiła piłkę głową a ona poleciała w stronę bramki.
- Boska Ręka! - Krzyknął i wykonał technikę. I...

CDN...