~Następnego dnia~
- Ej! Chodźmy na festiwal! - Proponuje Matt.
Tom i Tord krzywią się.
- To nie jest zły pomysł. - Edd, kocham cię.
- Hura! W końcu założę nowe ciuchy! - Klaszczę w dłonie.
Widzę, że Tord uśmiecha się pod nosem.
Idę do swojego pokoju. Z szafy wyjmuję [U/k] sukienkę na ramionczkach do kolan, naszyjnik w kształcie [jaki chcesz kształt].
Z półki Zdejmuję kozaki. Dodatkowo z szuflady wyjmuję cieńkie rajstopy.
Idę do łazienki i ubieram się w to. Swoje [K/w] związuję w warkocz.
Wychodzę z łazienki i idę do siebie.
Siadam przy biurku. Czuję jak ktoś kładzie mi ręce na ramionach.
- Wyglądasz cudnie... Jak zawsze. - Całuje mnie w skroń.
- Dzięki Tord... Idziemy do reszty?
- Mhmmm.
Schodzimy na dół i wsiadamy do samochodu.
~time skip~
- Idę na automaty! - Matt.
- Ja na roller coaster. (dop. aut. Poprawcie jak źle napisałam.) - Edd.
- Do salonu gier! - Tom.
Wszyscy się rozchodzą.
Zostaję sama z rogaczem.
- Dom strachu? - Proponuję.
- Założę się, że przestraszysz się jako pierwsza.
- Ach tak? O co zakład?
- Hmmmm... Edd dziś wyjeżdża, Tom nie wchodzi do mnie, Matt wie, że jesteśmy razem...
- No dawaj.
- Jeśli wygram to tej nocy będziesz ze mną spała.
- A co jeżeli ja wygram?
- Będę cały dzień ci usługiwał. To jak? Zakład?
- Zakład! - Idiotka...
~time skip~
Wychodzimy do środka. Kilka coś już wylądowało na mnie. Wmawiam sobie, że to Tord się wygłupia.
Niestety przed twarz wyskakuje mi ,,duch" przez co krzyczę w niebo głosy.
Wychodzimy z pomieszczenia terroru.
Tord nachyla się nad moim uchem.
- Wygrałem. - Szepcze.
*****
Następny rozdział będzie krótszy.
CookieGirlFantasy
CZYTASZ
Czerwony Król I Eddsworld Tord x Reader (zakończona)
FanfictionOd kąd twój brat uciekł z domu twoi rodzice znęcają się nad tobą psychicznie i fizycznie. Któregoś dnia nie wytrzymujesz i uciekasz. Jak potoczą się twoje losy?