- Jakim cudem...
- Nie pytaj. - Staram się ogarnąć pobojowisko. - Ech...
- Hej, nie smutaj się. - Chłopak przytula mnie od tyłu. - Jak dla mnie to mógł by być nawet zakalec.
- Jesteś kochany. - Całuję go w policzek.
Wracam do pracy. Tym razem obeszło się bez gaśnicy.
- Ok, ciasto gotowe. Tord pomóc... Ci?
Chłopak jest zaplątany.
- Hjelpe! - Krzyczy po norwesku.
Wybucham śmiechem.
- [T/i] nie śmiej się tylko mi pomóż!
- Już z Angel mam mniej problemów niż z tobą. - Podaje mu rękę.
Ten w ramach zmesty ciągnie mnie do siebie. Ląduję na jego torsie.
Chłopak wykorzystuje fakt, że jestem lekkim szoku i całuje mnie w usta.
*****
Sprawdzam ile jest osób. Mam napisane do rozdziału 25.
CookieGirlFantasy
CZYTASZ
Czerwony Król I Eddsworld Tord x Reader (zakończona)
FanfictionOd kąd twój brat uciekł z domu twoi rodzice znęcają się nad tobą psychicznie i fizycznie. Któregoś dnia nie wytrzymujesz i uciekasz. Jak potoczą się twoje losy?