12.

784 61 41
                                    

Pomijając niektóre zdarzenia.

Eren...te wszystkie chwile, które z nim przeżyłaś, MOGŁAŚ ZOSTAĆ JEGO DZIEWCZYNĄ, mogłaś z nim żyć jako para! Ale on nie żyje! Twoje emocje były tak silne, że możesz zrobić najgorsze czyny, opadłaś na dach ale za mocno i zraniłaś się w rękę.

Wnet straciłaś grunt pod stopami i uniosłaś się do góry, wokół ciebie świecił ogromny blask, czułaś jak się zmieniasz, jak rośniesz...

-{T/I}! Czym ty się stałaś?!-Krzyknął zszokowany Jean.

-Tytanem, jednym nich...-odpowiedział Armin.

-To...to niemożliwe, aby coś tak pięknego było tytanem!

-A jednak, [T/I}, słyszysz mnie?

"Kompletnie nie wiem co się dzieje, gdzie ja jestem, jest mi tak ciepło, ale co się stało..."

-HALO! {T/I}!!!

-Chyba nas nie słyszy, ale {T/I} może nam pomóc! Nagle tytan który połknął Erena zaczął jakby się zwiększać, wszyscy odsunęli się na bezpieczną odległość, a on rozbryzgał krwią! Usłyszeliście przerażający ryk. Kreatura miała 14 metrów wysokości, przydługie czekoladowe włosy i umięśnioną sylwetkę. 

-Tytan, wyszedł z tytana?! Aha.

Postanowiłaś otworzyć oczy przez chwilę nic nie widziałaś i czułaś jakbyś w czymś ugrzązła i nie możesz się wydostać. Odzyskałaś po jakimś czasie wzrok i zobaczyłaś, jakiegoś tytana ze szpiczastymi uszami, ogromną szczęką i...zielonymi oczami...

-Co się dzieje {T/I}? 

Nadal nie odpowiadałaś ponieważ nie byłaś w stanie ogarnąć tego wielkiego cielska w którym się znajdowałaś. Wiedziałaś jednak, że ten tytan może wam pomóc, wiesz, że jest dobry.

-Zaufać dwóm odmieńcom???

-Jean, spokojnie, musimy wymyśleć jakiś plan aby wykorzystać tę dwójkę.

-Nie jestem przekonany.

- Spró-spróbuję.

-Dobra! {T/I}, proszę, jeśli mnie słyszysz, ty pomóż temu tam w pokonywaniu tytanów, a my zajmiemy się resztą dobra?

Udało ci się ogarnąć siłę i poczułaś kontrolę nad sobą. Postanowiłaś ją wykorzystać i zjeść jakiegoś tytana. 

Tajemniczy tytan również zabijał każdego tytana którego napotkał. Dzięki temu żołnierze mieli przewagę i mogli dostać się do miejsca w którym uzupełnią gaz. Forma odmieńca prezentowała się doskonale i świetnie sprawdzała się w walce wręcz. Po "misji" Armina z zabiciem tytanów karabinami, zauważyłaś tytana który zjadł Thomasa. Tytan także go zauważył i szybko się uwolnił z kłów, pognał przed siebie i mimo braku kończyn ugryzł go niczym wampir. 

Po kilku minutach runął na ziemię. Dostrzegłaś w spalonym cielsku posturę człowieka, a dokładniej chłopaka, nie wierzyłaś własnym oczom, które pokazały ci twojego przyjaciela, Erena! Zagapiłaś się i na ciebie rzuciły się inne tytany. Nie mogłaś nic zrobić tylko byłaś pożerana.

 Nie mogłaś nic zrobić tylko byłaś pożerana

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Shh...LITTLE GIRL {Eren Jaeger x Reader}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz