*7*

311 16 12
                                    



*Jungkook*

Dzisiaj mam wrócić do szkoły! Do J-Hope! Ciekawe co tam u niego? Ah...Jimin jest taaaki opiekuńczy! Uwielbiam go! Jest moim najlepszym hyungiem. Uwielbiam z nim spać. Jest taki ciepły i duży. Mogę się do niego przytulać! Lubię kiedy mnie dotyka, pieści wręcz. Ma takie cieple dłonie! O właśnie idzie!

-Hyung! Witaj!

-Kooki cześć. Co tam maluszku? Dawno wstałeś?

-Nie hyung. Niedawno, nudziło mi się wiec przyszedłem na dół.

-Jadłeś już śniadanko?

-Nie. Nie jestem głodny.

-Jak to? Przecież ty tak uwielbiasz płatki. Może się skusisz. Ja zjem też. Co ty na to?

-Ale ja chcę z mleczkiem czekoladowym!(Chcę mleka czekoladowego : ') ktoś mi kupi)

-Robi się mały.

Tak więc Jimin zaczął robić nam śniadanie a ja rozłożyłem się na kanapie. Przymknąłem oczka i zacząłem nasłuchiwać. Ostatnio często to robię. Nie ma to konkretnego celu, po prostu tak mi się podoba. Zaraz poczułem ramiona Parka wokół mnie.

-Śpisz kotku?

Podwinąłem ogonek i lekko za niego złapałem otwierając oczy i zauważyłem że siedzę na kolanach starszego. Jak ja tego nie poczułem?

-Nie hyung. Nie śpię.

-To dobrze choć na śniadanie a potem zawiozę cię do szkoły. Ok?

-Tak!

Po śniadanku od razu pojechaliśmy do szkoły. Co ja mam pierwsze? O cholercia chyba chemię! I co teraz? Jak mnie nauczycielka spyta a ja nie umiem...nakrzyczy na mnie. Już po mnie! No cóż po dotarciu pod szkołę żegnam się z Jiminkiem i pędzę pod drzwi wejściowe. Jednak jakaś siła chce mnie dzisiaj na chama udupić! Ktoś mi przy grzmocił drzwiami że teraz siedzę na podłodze.

-Jungkook?! Nic ci nie jest?! Ej słyszysz mnie?

-Taehyung? Czemu mi drzwiami przywaliłeś?

-Uh...nie widziałem cię uczyłem się na chemię...

-Ale to mamy jakąś kartkówkę czy coś?

-Sprawdzian zapowiadała przecież go jak byłeś w szkole...

-Nie...teraz to już pomnie...

-Tak w ogóle to cześć. Jak się czujesz? Od dyra wiemy że mieszkasz teraz z twoim nowym opiekunem.

-Tak. Um...widziałeś Hoseoka?

-A no widziałem...siedział na ławce z jakąś laską...

-Hobi nie ma dziewczyny Tae...masz szansę heh no to idziemy bo zaraz...CHEMIA!!

Pędem ruszyłem aż pod drzwi klasy szybko wyciągnąłem potrzebny zeszyt ale raczej ten sprawdzian będzie marny. Nie mam super ocen...no ale szkoda słów nie było mnie i się nie nauczyłem. Chyba odstrzelę sobie dzisiaj głowę.

*Time skip*

Sprawdzian jak i cała reszta dnia był nudny. Na sprawdzianie napisałem! Swoje imię i nazwisko i oddałem pustą kartkę. Gorzej być nie może...

*Jimin*

Siedziałem w salonie po tym ja wróciłem z miasta. Jest 12: 20 czyli króliczek za niedługo kończy lekcję. Pojadę zaraz po niego... Naglę rozbrzmiewa moja komórka. Widzę numer dyrektorki szkoły Jungkooka a także kiedyś mojej.

-Dzień dobry.

-Witaj Jimin. Ta hybryda jest pod twoją opieką prawda? Jungkook.

-Tak. Coś się stało?

-Cóż chłopak coraz bardziej się opuszcza w nauce i nie chodzi do szkoły. Dzisiaj mieli sprawdzian który zapowiedziała im pani tydzień temu jak Kook był. Napisał go na jeden a właściwie tylko podpisał. Pyskował też mi. Co nie spodobało się mi. Żądam od pana jakiejś reakcji.

-Dobrze. To wszystko?

-Tak.

-Do widzenia pani dyrektor.

-Do widzenia Park.

Jadę po Kooka. Gówniarz się stawia? Już ja mu pokaże! Nie ma samowolki...

Po dojechaniu widzę już Jungkooka który żegna się z Hobim i kieruje się do samochodu. Wsiadł i tylko cicho się przywitał. Ja się nie odezwałem. Jechałem powoli w ciszy absolutnej...

Po dojechaniu wysiadłem z auta. Wszedłem do domu zdjąłem buty i poszedłem do salonu. Młodszy po zdjęciu swoich butów poszedł na górę z plecakiem. Wkraczam do akcji.

-Jungkook do mnie!-Podniosłem głos.

-T-tak hyung?-Zapytał gdy przyszedł na dół.

-Podobno dzisiaj byłeś nie grzeczny w szkole. Pani dyrektor do mnie dzwoniła skarżąc się że sprawiasz kłopoty. To prawda?

-Um...t-tak h-hyung.-Widzę, że zaczyna się denerwować. Doskonalę.

Poderwałem się z kanapy którą dotychczas okupowałem i podchodzę do Kook. Chwyciłem za jego pośladek ściskając go.

-Tak? A wież co dostają nie grzeczne maluszki?-Kręci głową.-Nie? To ci podpowiem.Dostają karę...

******

Jak się podoba? Piszcie w komentarzach! Do następnego!

My Little Kitten. ||JikookWhere stories live. Discover now