Tylko przyjaciele I ZAKOŃCZONE

Rozdział 17

Na imprezę ubrałam się w czerwoną skukienkę która od pasa w dół była rozkroszowana a od pasa w górę  przylegała do mojego ciała podkreślając moje piersi.Jeśli chodzi o fryzurę to zebrałam mały kucyk na czubku głowy i z przodu głowy wyciągnąłem kilka pasemek co nadało tej fryzurze imprezowy charakter.
      Jest bardzo dużo ludzi i w prawie każdym pomieszczeniu ktoś się całuje.

-Trzymaj-powiedział podając mi drinka-to na rozluźnienie.Wzięłam i od razu wypiłam-Wow!To chyba nie jest twój pierwszy raz z alkoholem. Przyznam że myślałem że wypicie tego zajmie ci co najmniej...5 minut-powiedział Liam

-Teraz twoja kolej- zaczekałam aż wypije-a teraz idź po kolejny-powiedziałam i popchnęłam go lekko w stronę kuchni

-Robi się szefowo- powiedział i odszedł po kolejnego a mnie złapał ktoś od tyłu za biodra

-Zatańczymy ślicznotko?-powiedział mi ktoś do ucha na co lekko się wzdrygnęłam ale zaskakując samą siebie zgodziłam się na tą propozycję.

Alkohol chyba zaczyna działać.

Tańczyłam  z nieznajomym chłopakiem do momentu w którym nie zjawił się Liam

-Spadaj!-krzyknął odstawiając  drinki-To moja laska!-podszedł i odepchnął kolesia dość mocno na co on uniósł ręce w górę na znak pokoju.Nie wiem czemu ale ta sytuacja wydała mi się bardzo śmieszna, sięgnęłam po kolejnego drinka i wypiłam go jednym łykiem.

-Co ty robisz?-powiedział Liam z lekkim zdenerwowaniem

-Nie wiem-odpowiedziałam śmiejąc się

-Jeszcze jeden taki numer i cię stąd zabieram-powiedział stanowczo po czym wypił drinka-Tańczymy?-zapytał

-Jasne-zarzuciłam mu ręce na szyję i zaczęłam wykonywać kocie ruchy

-Cholera, Mer!Możesz przestać?Zaraz się nie powstrzymam i będę musiał cię publicznie pocałować a wtedy wszyscy będą na nas patrzeć,z tego co wiem to nie lubisz tego-powiedział

-Tym razem mi to nie przeszkadza-powiedziałam kusząco a Liam podniósł mnie za tyłek i posadził na swoich biodrach, automatycznie oplotłam go nogami i zaczęliśmy się całować.

Muzyka ucichła, zgaduje że wszyscy się na nas gapią ale wyjątkowo mam to gdzieś.
   Miałam rację,gdy przestaliśmy zobaczyłam dziewczyny których miny pokazywały że mi zazdroszczą,a nawet bardzo.Po chwili z tłumu wyłoniła się dziewczyna która miała czerwoną koronkową obcisłą sukienkę która ledwo zakrywała jej tyłek.Gdy podeszła bliżej zauważyłam że to Jessica, która kierowała się w moją stronę.

-Co ty sobie dziewczynko wyobrażasz? Myślisz że tak po prostu możesz całować Liama?W dodatku publicznie?Czy ty sobie zdajesz sprawę z tego co właśnie zrobiłaś?Liam jest mój! Jeśli jeszcze raz się do niego zbliżysz to pożałujesz-na te słowa ponownie pocałowałam Liama
i gdy się od niego odsunęłam uśmiechnęłam się do niej zwycięsko

-Ty szmato!-krzyknęła i uderzyła mnie w twarz tak mocno że prawie opadłam na podłogę ale Liam mnie złapał

-Ty suko!-powiedział Liam do Jessici podnosząc mnie powoli do pozycji stojącej i oparł mnie o siebie- Czy ty naprawdę myślisz że te wszystkie noce które z tobą spędziłem oznaczają że chciałbym czegoś więcej?!-krzyknął Liam

-Nie ale...-przerwał jej Liam

-Nie ma żadnego ale!Dla mnie jesteś zwykłą suką która daje wszystkim dupy! Nic więcej!Te wszystkie noce spędziłem z tobą tylko po to żeby przez chwilę nie myśleć o Mer!Teraz stąd odejdź bo zaraz wyjdę z siebie!-krzyknął Liam

-Szkoda że się obudziłaś!Gdybyś zdechła na ten zawał Liam byłby już na zawsze mój!-krzyknęła do mnie Jessica i odeszła.

Liam natychmiast mnie podniósł, zaniósł do najbliższego pustego pokoju i położył na łóżku.

-Nic ci nie jest?-zapytał z troską gładząc delikatnie moją twarz w miejscu które było lekko opuchnięte od uderzenia.

-Nie,tylko trochę boli mnie policzek-powiedziałam spokojnie, a Liam zaczął wpatrywać się w moje oczy

-Liam?

-Tak?-powiedział

-Czy ty naprawdę spędzałeś te wszystkie noce z tą suką tylko po to żeby o mnie nie myśleć?-zapytałam

-Tak

-Ale dlaczego?-zapytałam

-Już ci mówiłem, za bardzo cię kochałem żeby tym wyznaniem zniszczyć naszą przyjaźń więc uznałem to za najlepszy sposób by o tobie zapomnieć ale jak widać nie pomogło i nadal bardzo cię kocham- uśmiechnęłam się i go pocałowałam

-Ja też cię kocham.Bardzo-powiedziałam tonąc w jego niebieskich oczach.

⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐