Rozdział 21

1.2K 43 0
                                    

Co?!Jak to mnie uwolni?Co to ma znaczyć?Czy on planuje się pozbyć Liama?O nie!Nie pozwolę mu na to! Jeśli tknie mojego księcia to przysięgam że pożałuje! Będę musiała mu powiedzieć o tym co się dzisiaj działo.

                               *

Po treningu pojechaliśmy do domu i umówiłam się z Liamem że przyjdę do niego o 18:00.Na początku nie miałam zamiaru się w nic przebierać ale stwierdziłam że jeśli założę coś seksownego to będę go rozpraszać i gdyby się zdenerwował to szybko go uspokoje.
W końcowym efekcie założyłam na siebie kabaretki, czarną rozkroszowaną spódniczkę która sięgała mi do połowy uda i bluzkę o hiszpańskim kroju koloru pudrowo różowego.Liam mi powiedział żebym nie pukała do drzwi jego domu tylko od razu przyszła do jego pokoju i tak właśnie zrobiłam.

-Hej!-powiedziałam z radosnym tonem głosu a Liam gdy mnie zobaczył natychmiast podniósł się z łóżka i rozszeszył oczy przyglądając mi się od góry do dołu.

-Wow!-powiedział i podszedł do mnie po czym złapał mnie za talię i zaczął cofać się do łóżka na którym usiadł i posadził mnie na swoich kolanach okrakiem.

Pocałowałam go i powiedziałam

-Fajnie że ci się podoba-powiedziałam i znowu go pocałowałam-muszę ci coś powiedzieć-powiedziałam i wstałam

-To napewno może zaczekać-pociągnął mnie lekko za rękę tak abym znowu usiadła a ja się odsunęłam jeszcze dalej

-Nie, im wcześniej ci powiem tym lepiej...-powiedziałam i zagryzłam dolną wargę opuszczając głowę w dół

-Ej!-podszedł do mnie i uniósł moją głowę do góry zmuszając mnie do tego bym spojrzała w jego  oczy.-Co się dzieje?-zapytał

-Tylko się nie denerwuj dobrze?-potsząsnął głową-Aha no i postaraj się mi nie przerywać,ok?

-Dobrze, ale już zacznij opowiadać-powiedział i się uśmiechnął

-Usiądź-poczekałam aż wykona polecenie-A więc jak poszłam z Miaką do kina to spotkałam Johnego-na jego twarzy zaczęła się  gotować złość-no i on mi powiedział że mu się bardzo podobam.Chciał mnie pocałować a wtedy w złości powiedziałam mu że mam chłopaka.Potem na trybunach jak się spotkaliście to się strasznie zdenerwowałeś jak zobaczyłeś że się do mnie zbliżył no i wtedy się domyślił że to Ty jesteś moim chłopakiem.No a późnej wysłał mi takiego smsa-dałam mu telefon do ręki aby  go przeczytał, gdy skończył po moim policzku spłynęła łza.On wstał i do mnie podszedł, położył swoje ręce na moich ramionach.

-Nie martw się-pocałował mnie-przez ten twój strój w ogóle nie mogłem się skupić-uśmiechnęłam się bo właśnie taki miał być efekt-Jeśli coś ci napisze, natychmiast mi to pokaż,dobrze?-potrząsnęłam głową-a tymczasem...-pociągnął mnie na łóżko i chciał mnie pocałować ale usłyszałam dźwięk smsa więc wstałam żeby go przeczytać.

Wiadomość od Johnego...

⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐

Tylko przyjaciele I ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz