Po nieudanych próbach dodzwonienia się do Liama postanowiłam że pójdę do niego osobiście.
Zapukałam do drzwi jego domu i otworzyła mi jego mama-Dzień dobry! Jest może Liam?-zapytałam kobietę
-Tak,jest w swoim pokoju ale humor nie za bardzo mu dopisuje
-Aha...Mogę do niego pójść?-zapytałam
-Tak,proszę.Może chociaż z tobą porozmawia-powiedziała smutnym głosem
-Dziękuję-weszłam do domu i poszłam schodami do jego pokoju.
Zanim weszłam zapukałam do drzwi ale ani się nie odezwał ani nie otworzył.Uchyliłam powoli drzwi i zobaczyłam go leżącego na łóżku z słuchawkami w uszach.Usiadłam na łóżku i patrząc w jego zamknięte oczy czekałam aż mnie zauważy.
-Co ty tu robisz-wstał z łóżka i odłożył słuchawki na biurko
-Przyszłam żeby ci wszystko wytłumaczyć, do wszystkiego zostałam zmuszona
-Jak to zmuszona!?Zrobił ci coś?-powiedział zatroskanym głosem
-Powiem ci wszystko od początku,najpierw przeczytaj to-podałam mu telefon na którym wyświetliłam smsa od Johnego-Spotkałam się z nim dla twojego dobra.Bałam się że coś ci zrobi.Byliśmy w pizzerii.
-No a ten pocałunek?-zapytał lekko zdenerwowanym głosem a po moim ciele od razu przeszły dreszcze na to wspomnienie
-Chciałam się odsunąć ale nie mogłam, trzymał mnie-powiedziałam
-Oh...Mer, przepraszam...Myślałem że...To co ci powiedziałem...
-Zapomnijmy o tym,dobrze?-podeszłam do niego i złapałam go za ręce-To co? Mogę znowu być twoją księżniczką?-zapytałam patrząc w jego oczy
-Meredith May Spencer, jesteś moją księżniczką.Zawsze nią byłaś i zawsze nią będziesz na dobre i na złe-połączyliśmy nasze usta w głębokim pocałunku i opadliśmy na łóżko
-Kocham cię księżniczko
-Kocham cię księciu
*
Po pewnym czasie migdalenia się z Liamem przypomniałam sobie o jego mamie, która nie wiedziała co się stało z jej dzieckiem.Co prawda pełnoletnim ale nadal jej dzieckiem.Wyszło z domu uśmiechnięte a wróciło smutne i bez słowa.
-Twoja mama się o ciebie martwi,chyba powinieneś do niej pójść-powiedziałam
-Zaczeka-powiedział i mnie pocałował, odsunęłam się
-Myślę że-zawibrował mi telefon w kieszeni dając znak że przyszedł sms, wyjęłam go-Johny napisał-powiedziałam i oboje podnieśliśmy się do pozycji siedzącej
,,To już jutro"
-Co to ma znaczyć?-zapytał Liam
-Niewiem, on zawsze pisze mi coś dziwnego,nie przejmuj się-powiedziałam udając obojętną i schowałam telefon.
Tak naprawdę to strasznie się boję, wiem że Johny napisał to po coś.Wysłał mi tą wiadomość aby mnie zastraszyć, chce się zemścić za to że go dzisiaj uderzyłam.Taki typ człowieka ale nie ma co się martwić na zapas.
![](https://img.wattpad.com/cover/131001213-288-k221193.jpg)
CZYTASZ
Tylko przyjaciele I ZAKOŃCZONE
عاطفيةGłówną bohaterką książki jest Mer-Meredith May Spencer .W połowie 2 klasy liceum jej mama postanowiła się przeprowadzić a jej nie pozostało nic innego jak pojechać razem z nią bo nie jest jeszcze pełnoletnia.Boi się że zmiana szkoły w trakcie roku s...