- Kuroko No Basket - Scenarios

(9) Junpei Hyūga - Imagify

1. Bardzo się stresował, kiedy zapraszał cię na randkę. Nie zdawał sobie jednak sprawy z tego, że chłopacy, też mieli taki zamiar.

- Zgodziła...się?

2. Będąc u niego w domu, w końcu zobaczyłaś jego słynną kolekcję żołnierzy, która była naprawdę interesująca. Niby taki duży chłopiec, a nadal zajęty zabawkami. 

- Wiedziałem, że Ci się spodoba...

3. Teppei widział, jak Hyūga na ciebie patrzy. Był w totalnym szoku, gdy ten złapał go za koszulkę i uparcie męczył go, by ten dał mu twoje zdjęcia, żeby mógł zawiesić sobie nad łóżkiem.

- Potrzebuję, jak tlenu!

4. Zdarzało mu się nie ogarniać twojego toku rozumowania. Z reguły nie zwracał na to uwagi, ale, gdy powiedziałaś mu matacząc coś ważnego aż przystanął, żeby zrozumieć. Fochnęłaś się, a on nadal nie wie, za co.

5. Pomimo jego kiepskich podrywów, uwielbiałaś jego towarzystwo, dlatego nie widziałaś przeszkód i z chęcią zgodziłaś się zostać jego dziewczyną. Wewnątrz skakał niczym mała dziewczyna, ale musiał utrzymać profesjonalizm, kiedy patrzyli na niego inni. 

6. Twoja obecność na treningach była normą, chłopcom to nie przeszkadzało, do momentu. Przed meczem, za miast wesprzeć drużynę, zaczęłaś kłócić się z Riko o to, który strój powinni założyć biały czy czarny.

7. Byłaś wkurzona, gdy to przez niego nie zdałaś matematyki, bo jemu wieczorem przed sprawdzianem zachciało się miłości. Trochę się przestraszył, gdy zaczęłaś podwijać rękaw koszuli.

8. Jest taki dzień w roku, gdy to chłopcy starają się zrobić coś miłego dla swoich obiektów westchnień. Otrzymując od niego czekoladki ucałowałaś go w podzięce w policzek. Nie mógł ukryć wzruszenia, gdy godziłaś się zostać jego walentynką.

9. Podczas jednego z treningów dałaś mu dobrą motywacje, a on musiał tylko ogarnąć Kagami'ego, by dostać nagrodę. Swoją drogą, była ona zbyt kusząca by przejść obok niej obojętnie!

- Przywołuję cię do porządku matole!

10. Lubiłaś od czasu do czasu pożartować z rozgrywającym. Junpei jednak tego nie tolerował, ponieważ sam nie potrafił zabłysnąć żartem. Jego sterczenie obok waszej dwójki opłaciło się, kiedy pocisnęłaś Izuki'emu.