[14] Zwykły szkolny dzień!

2.1K 81 6
                                    

| Aomine Daiki |

- Ostatnia ławka! - krzyknął zdenerwowany nauczyciel. W sumie mu się nie dziwię, też bym się wkurzyła, gdyby jakiś palant walił pięściami w stół. Chociaż, to nie jest twoim największym problemem ...

- Oi! - uderzenie w twoje krzesło od dołu, wybudziło cię z chwilowego zamyślenia - słuchasz mnie, głupia? - mruknął koszykarz opierając swoją głowę o dłoń.

- Jakbyś nie zauważył Aomine, jest lekcja i nie uśmiecha mi się zostawać po szkole za gadanie, znowu ... - mówiłaś wyciągając potrzebne podręczniki z torby. Za każdym razem, gdy w pobliżu jest chłopak zagaduje cię, przez co jesteś w domu o wiele później.

- Kogo to obchodzi? Zadałem ci pytanie ... - westchnął, gdy nie zamierzałaś się odwrócić w jego stronę. Myślałaś, że darował sobie tę niepotrzebną gadkę i teraz mogłaś w spokoju posłuchać o ... tak naprawdę sama nie wiedziałam, o czym. Przeklęty Daiki! 

Cisza wypełniła salę, kiedy nauczyciel podał magiczne sformułowanie: "Wyciągamy karteczki!". Wszyscy zrezygnowani zaczęli rwać papier z zeszytu i pisać rzeczy, które na pewno wiedzą ... imię, nazwisko i klasa ...

Świetnie!

Pogodzona z faktem, że nie ominie cię spotkanie z jedynką, bezradnie złapałaś się za głowę. Gdybyś umiała wyznaczać sobie czas na naukę, nie musiałabyś teraz srać w majtki, że nic nie umiesz! Ponowne uderzenie w twoje krzesło sprawiło, że na nim podskoczyłaś. Gniewnie obejrzałaś się przez ramię, przyglądając się wyluzowanemu koszykarzowi.

- Z czego się cieszysz? Też nic nie umiesz!

- Nie gadaj tyle i podziel się ściągą. Robiłaś ją przecież wczoraj ...

Uratowana!

| Midorima Shintarō |

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

| Midorima Shintarō |

Weekend jest zbawieniem dla każdego. Odpoczynek i leżakowanie jest nieodłącznym elementem uczniów. Ostatnio nie miałaś czasu na nadrobienie ulubionego programu, dlatego gotowa do obserwacji z porządną dawką cukru, zaczęłaś mini maraton! Jednak oglądanie do późna seriali, dało o sobie znać następnego dnia ...

- Nanodayo! Przecież to umiesz! Jesteś dzisiaj za bardzo rozproszona, źle to wpłynie na twoje oceny. Gdybyś lepiej się wysypiała i dobrze się odżywiała, nauka byłaby dla ciebie przyjemnością dnia codziennego. Ah ... że też zawsze musisz sprawiać pro...! - zirytowany chłopak nie słysząc odpowiedzi spojrzał w twoją stronę. Zamilkł widząc twoją głowę i rozproszone włosy na ławce. Lekko pochrapywałaś przez niewygodną pozycję, a twój policzek szczypał nieprzyjemnie, przez tworzący się czerwony plac.

Ludzie z klasy zaczęli pojawiać się w sali. Koszykarz bijąc się z myślami zerknął na twoją leżącą sylwetkę. Mimo że, z chęcią posłuchałby komentarzy o twoim roztargnieniu, to w głębi serca nie chciał, byś stała się poranną sensacją. Upewnił się czy nikt nie patrzy w jego stronę i zabrał się do działania ...

- Kuroko No Basket - ScenariosOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz