*********************************
-Boże dziewczyno ten chłopak to skarb. Chodzę z nim tyle do szkoły i jakoś tego nie zauwarzylam może i podobał mi się jeszcze w 6 klasie no ale przeszło mi.
-Hehe to takie przykre, a moglibyście być świetna parą.
...
Chwilę siedzieliśmy jeszcze w restauracji i potem wróciliśmy prosto z Maja do domu. Usiedlismy w pokoju Majki i pomagalem jej z zadaniem na matematyke bo już ostatnie dni nauki. Po skończeniu postanowiliśmy iść spać. No ale jak to my szybko nam to mi poszło bo postanowiliśmy jeszcze sobie pospiewac. A potem postanowiliśmy obejrzeć te śmieszne żółte ludziki... no jak one się nazywają... aaa. .. Czy to nie były przypadkiem Minionki, czy jakoś tak. Po skończeniu wkońcu zasnęliśmy. Maja się we mnie wtuliła.
Weekend
Pov. Maja Anja przyszła do mnie około 12:00 w Sobotę. Postanowiłyśmy urządzić sobie mały shopping. Ubrałam się w koszule bez rękawów i krótkie jeansowe spodenki. Do tego ubrałam trampki i plecaczek oraz dodatki.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie miałam jeszcze prawka, no ale już byłam w trakcie zdawania tzn jazd więc poprosilam Alana aby z nami pojechał. Byliśmy pod galerią i Alan wysiadl z auta aby się z nami porzegnac bo odrazu jedzie teraz do swojej babci ( a nasza wspólna babcia była teraz w Polsce). Pocałował mnie w policzek oraz przytulił i wsiadł spowrotem do auta. To mój kochany braciszek i jak bez niego wytrzymam tydzień. Dobra koniec urzalania sie poszłyśmy na zakupy i kupiliśmy sobie outfity. Ja kupiłam sobie czarną top jeansowe spodenki i czarno czerwoną koszulę. Anja za to biały top beżowy sweterek i ciemne spodenki.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po zakupach pojechaliśmy do mojego domu. Postanowiłyśmy pójść do basenu. Przebrałyśmy się w stroje kompielowe i wskoczysmy do ciepłej wody. Mogłam ją regulować. Siedzieliśmy w wodzi i się wygłupiałyśmy, brakowało nam tego.
-Maja powiedz mi, jak wy wogóle z Leo znowu zaczeliscie ze sobą chodzić.
Opowiedzialam jej o koncercie i poprzedzającym go dniu.
-Boże dziewczyno ten chłopak to skarb. Chodzę z nim tyle do szkoły i jakoś tego nie zauwarzylam może i podobał mi się jeszcze w 6 klasie no ale przeszło mi.
-Hehe to takie przykre, a moglibyście być świetna parą.
-Ty chyba śnisz on nawet nie zwrócił na mnie uwagi. Cały czas był wpatrzony w Dayen. Ona na serio była ladna miała kasztanowe włosy, szare oczy była mega szczupła i miała mega poczucie stylu tak jak Ty. Jaj śmiech rozweselał każdego, a sama była skromna i zawsze zgrabna.
