😱Opps~Hi😊

403 21 12
                                    

*Rok później*
Pov Narrator
Harry za zgodą mamy zamieszkał ze swoim chłopakiem. Louis zrezygnował ze szkoły, jednak Harry nadal do niej chodzi. Lou pracuje w kawiarni nie daleko od ich domu.
Niall i Liam mają 2 miesięcznego synka. Imię zostało wybrane przez Cheryl: Bear.
Cheryl wyjechała do Australii. Raz w miesiącu ma prawo kontaktu z dzieckiem jeśli tylko tego chce.

Pov Louis.
Z rana obudził mnie budzik Harry'ego który jest nastawiony na godzinę 6:30. Ahhhhh... jak ja tego dźwięku nie znoszę.
- Jeszcze pięć minut! - mamrocze pod nosem Harry
- A może chcesz to pięć minut inaczej spędzić?
- Louis ile można?
- No weź w końcu nie długo będę miał 19 i przy seksie pękną mi plecy!
- Lou skarbie twoje urodziny są praktycznie za 10 miesięcy a co ja mam powiedzieć ja mam 18 !
Obydwoje wybuchamy śmiechem.
Kładę się na chłopaku, przyciskam usta do jego szyi i zaczynam delikatnie ją ssać, jednocześnie bawię się włosami chłopaka.
- Louis jak ja z nią pójdę do szkoły?
Nie odpowiadam mu na pytanie.
- Louis przestań!
- Popatrz tylko na to dzieło sztuki.
Zaczynam zwijać się ze śmiechu gdy widzę przerażoną twarz Styles'a.
- Louis! Ty krasnalu! - mówi przeglądając się w lustrze.
- Kocham cię kotku!
- Jak ja się pokaże w szkole!
- Normalnie?
- Ahhh... jak ja...
- Cię kocham. Och jaki ty romantyczny Edwardzie - posyłam całusa do chłopaka ten w tempie błyskawicznym się rumieni.
- A może...ja nie pójdę do pracy, ty do szkoły i spędzimy razem miły poniedziałkowy poranek?
- Louis mam dzisiaj egzamin z Matmy, nie mogę kotełku. Bardzo bym chciał.
- Napiszę do twojej szkoły że bardzo źle się czujesz i że musisz być cały czas w domu co najmniej przez tydzień.
Biorę jego telefon i go odblokowuje.
Szukam kontaktu do dyrektora, omijając  ruchy Styles'a który próbuje zabrać mi telefon.
- I już poszło! Gotowe napisałem ci usprawiedliwienie. Nie ma za co.
- Louisssss!!! Żartujesz sobie! Nie no błagam!
- Ohh... zrobiłem to dla ciebie!
Mówię udając płaczliwy głos gdy pochwali wybucham śmiechem.
- O Dyrektor odpisał „ Cały personel szkoły życzy panu,panie Styles powrotu do zdrowia" O matko! Umieram ze śmiechu!
Zaczynam się śmiać jak nigdy!
- Ała za co? - zostałem uderzony poduszą w głowę.
- Za wszystko!
- Ohh moja księżniczka się obraziła.
- Wcale się nie obraziłem!
- Nie wcale!- mówię przedrzeźniającym głosem.
- Śniadanie? - pyta z wielkim uśmiechem
- Śniadanie!
- A co?  
- Naleśniki?
- Ty moja ty księżniczko, zawsze wiesz co ja chcę!
- Ale ty jesteś dzisiaj wkurwiający Louis. Nie nazywaj mnie nigdy więcej KSIĘŻNICZKOM! Jasne?
- Jasne...- dłuższe milczenie- KSIĘŻNICZKO! - Całuje chłopaka w policzek.
Otwieram drzwi od łazienki do której chciał wejść i zamykam się w niej!
- Ugh... Louis'e William'ie Tomlinson'ie! Jak ty mnie wkurzasz!
-Ale mnie kochasz! - krzyczę przez drzwi.




Hey my sweet lovers!
Nowy rozdział. Najprawdopodobniej jutro też będzie!

 Najprawdopodobniej jutro też będzie!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A tu macie moje najukochańsze perełki 👑❤️

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A tu macie moje najukochańsze perełki 👑❤️

Cool way / Larry Stylinson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz