~Piątek, randka~
- Mała, bądź gotowa na szesnastą - oznajmił Luke
- Okej.
Poszłam do kuchni żeby nalać sobie soku pomarańczowego. Gdy wracałam na kogoś wpadłam. Tym kimś okazał się Auron.
- Sorki - wyszeptał.
- Spoks.
- Diana?
- Co?
- Mam nadzieję, że traktuję cię lepiej niż ja -powiedział i odszedł.
Stanęłam jak osupiała. Nie umiałam nic z siebie wyrzucić. Upadłam na ziemię. Nie mam pojęcia co się ze mną dzieję. Oddychałam bardzo ciężko.
- Diana! Słyszysz mnie kurwa? Ogarnij dupę do chuja! Zaraz ci wypierdolę to wstaniesz!! - krzyczał Leo
- Dzięki.
Zawsze takie słowa mi pomagały. Nie raniły mnie, a za to potrafiły mi wstać i iść dalej przez świat.
- Co się stało?
- Nie wiem. Dobra potem pogadamy.
Pobiegłam szybko do pokoju. Ubrałam czarną sukienkę i zrobiłam makijaż.
Po godzinie zeszłam na dół, gdzie czekał już powód tego całego gówna.
- Idziemy?
- Jasne.
Wyszliśmy na dwór gdzie stało czarne BMW. Szybko do niego weszłam i pojechaliśmy.
- To powiesz po co jedziemy? - przerwałam ciszę w samochodzie
- Nie. Zobaczysz za około dwadzieścia minut.
- Chuj - mruknęłam.
- Słyszałem!
- Bo miałeś słyszeć, pacanie! - zaśmieliśmy się i Luke zatrzymał auto.
- Czekaj - poczułam coś na oczach, o nie...
- Luke, do kurwy...
- Nie ma gadania. Wychodzimy, kochanie.
Poczułam piasek pod stopami. Oooo... jesteśmy na plaży! Jak miło.
- Jesteśmy - zobaczyłam ognisko, gitarę i pianki.
- Myślałam, że wywieziesz mnie do lasu i zgwałcisz. A tu jednak takie coś. Muszę ci powiedzieć, że mnie zaskoczyłeś.
- Wiele rzeczy o mnie nie wiesz.
Usłyszałam jakąś melodie. To gitara!
- We share the moon, we share the stars
We taste the tears, we bare the scars
A thousand years, I'd run to you
There's not a thing I wouldn't do
I know this pain won't last
We can leave it all in the past
I would give my life for you
Just for another chance...*- Jakie to piękne! - pisnęłam gdy skończył grać.
- Dawno nie grałem.
- Ja też.
- Ty grasz?!
- Ta. Od dziesięciu lat. Czyli od jedenastego roku życia.
- Zagraj coś.
- I give you all my money every single day
I didn't ask to be born but now I have to pay
I ain't got no food, you take all I have
when I give it to you, you search throught my bags
I wrote this song for you to see
We could be friends, yeah, you and me
Mister bully, take a moment please
Every single day you bring me to my knees.* - zaczęłam śpiewać.- Masz piękny głos.
- Dziękuję
- Chodź na barana - powiedział, a ja po chwili znalazłam się na plecach blondyna.
- Gdzie idziemy?
- Przed siebie.
- Czemu chciałeś iść ze mną na randkę?
- Trzy powody: Wiem, że nienawidzisz tego, chciałem wkurwić Aurona i trzeci jest taki, że cię lubię, Diana.
Dobra, ale przyjebał. Słodycz level ekstra.
Staliśmy naprzeciwko sobie i patrzyliśmy sobie w oczy. O nie... on tego nie zrobi. Przybliżył się i mnie pocałował. A jednak zrobił...
❤❤❤❤❤
* Bars and Melody ,,Thousand years"
*Bars and Melody ,,Hopeful"
CZYTASZ
My life is my gang
Action- Czemu takie zdanie jak ,,my life is my gang"? - przerwał ciszę podczas drogi powrotnej chłopak. - Gang będzie dla mnie tlenem, a wszyscy wiemy, że bez niego nie da się żyć.