Awanse, postrzelenie Kubisa i porwanie Nikoli

394 7 3
                                    

Następnego dnia

Perspektywa Kuby.

Dziś była sobota obudziłem się po siódmej popatrzyłem Paulina jeszcze spała więc postanowiłem ją obudzić. Pocałowałem ją w szyje i po kilku sekundach się obudziła odwróciła się do mnie a ja powiedziałem:

- Witaj słońce.

- Cześć skarbie.- odpowiedziała.

- Trzeba wstawać do pracy.- powiedziałem.

- Dopiero siódma a do pracy mamy na dziewiątą.

- Wiem, leż jeszcze ja za kilka minut przyjdę.- powiedziałem.

Poszedłem do kuchni zrobić śniadanie czyli kilka kanapek jajecznice na cztery osoby i herbatę.

Najpierw zaniosłem śniadanie Agacie i Nikoli a na koniec największą porcje jedzenia Paulinie. Wszedłem do sypialni z tacką w rękach a Paulina spytała:

- Czym sobie zasłużyłam, że aspirant Walczak podaje mi śniadanie do łóżka?

- To już nie mogę swojej narzeczonej przynieść śniadania.- powiedziałem kładąc tackę na szafce nocnej.

- Oczywiście, że możesz.- odpowiedziała.

- Smacznego kochanie.- powiedziałem.

- Dziękuje.

- Idę po nasze mundury.

- Ok.

Poszedłem do salonu gdzie w szafce znajdowały się nasze mundury galowe. Wyciągnąłem je z szafki, nie bardzo lubię chodzić w mundurze ale mus to mus. Zaniosłem mundury do sypialni po czym poszedłem się umyć po około 15 minutach wróciłem do sypialni, Paulina już skończyła jeść i poszła do łazienki biorąc mundur ja w tym czasie przebrałem się w mundur i poszedłem do kuchni po dwudziestu minutach Paulina wyszła z łazienki w swoim mundurze. Oboje wzieliśmy ze sobą też cywilne ubrania. Agata i Nikola pewnie jeszcze spały więc wyszliśmy z domu i pojechaliśmy na komendę. Po pietnastu minutach jazdy byliśmy na miejscu weszliśmy do budynku i poszliśmy na nasze piętro byli już prawie wszyscy po za Kubisem, po pięciu minutach pojawił się sam Kubis i zaczął:

- Poprosiłem was wczoraj o to byście pojawili dziś w galowych mundurach z prostego powodu komendant główny kazał awansować policjantów, którzy brali udział w akcji rozbicia grupy handlującej ludźmi i narządami więc całość baczność. Niech wystąpią sierżant sztabowy Michał Ciszewski, młodszy aspirant Stefan Dobosz, asp. Jakub Walczak i starszy aspirant Góska.

Wystąpiliśmy z szeregu i Kubis podszedł do Michała i powiedział:

- Za udział w rozbiciu grupy handlującej ludźmi i narządami sierżant sztabowy Michał Ciszewski zostaje awansowany na stopień młodszego aspiranta. Gratuluje.

Uścisnął mu rękę i wręczył mu dyplom potwierdzający awans.

Potem podszedł do Stefana i powiedział:

- Za udział w rozbiciu grupy handlującej ludźmi i narządami młodszy aspirant Stefan Dobosz zostaje awansowany na stopień aspiranta. Gratuluje.

Tak samo jak w przypadku Michała uścisnął mu rękę i wręczył dyplom.

Podszedł teraz do mnie i rzekł:

- Za udział w rozbiciu grupy handlującej ludźmi i narządami aspirant Jakub Walczak zostaje awansowany na stopień starszego aspiranta. Gratuluje.

W stosunku do mnie zrobił to samo co w przypadku Michała i Stefana.

- Za udział w rozbiciu grupy handlującej ludźmi i narządami starszy aspirant Dagmara Górska zostaje awansowana na stopień aspiranta sztabowego. Gratuluje.

Kuba Walczak i Wyzwanie życiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz