2. Stephan

918 124 23
                                    

Andi nie raz opowiadał mi o tym jaką rodzice wywierają na nim presję. Bardzo chcieli, aby nie był sam.

Rozumiem, że chcą żeby był w szczęśliwym związku, ale chyba nie rozumieją, że ich syn czeka na właściwą osobę i nie chce wiązać się z pierwszym lepszym mężczyzną.

Wychodziłem właśnie z jednostki, gdy rozdzwonił się mój telefon. Uśmiechnąłem się do siebie, kiedy zobaczyłem, że to Andi.

- Cześć - odebrałem.

- Jesteś w domu?

- Nie, ale będę za pół godziny. Stało się coś?

- Chciałem wpaść do ciebie. Ale jak dopiero skończyłeś dyżur to nie będę ci przeszkadzał.

- Nie będziesz przeszkadzał - podszedłem do samochodu. - Zajrzyj do mnie za godzinę, dobra? - wsiadłem do auta.

- Na pewno nie będziesz zmęczony?

- Na pewno - odpaliłem silnik. - A może podjadę po jakaś chińszczyznę? Albo coś?

- Jeśli jesteś głodny to jasne - zaśmiał się.

- To za godzinę - powtórzyłem. - Do zobaczenia.

- Na razie.

Rozłączyłem się i odjechałem. Po drodze do mieszkania zajechałem do knajpy i wziąłem dla nas jedzenie na wynos. Zdecydowałem się na burgery i frytki, zamiast chińszczyzny. W sumie nie wiem, czy Andi to lubi, ale mam nadzieję, że tak... Nie znam go na tyle dobrze.

Jak się zastanowić to w ogóle słabo go znam. Niby mieszkamy obok siebie od dwóch lat, kolegujemy się, ale jakoś nigdy nie było okazji, aby się lepiej poznać.

Kiedy wszedłem do bloku i znalazłem się na odpowiednim piętrze, zapukałem do Andiego i włożyłem klucz do zamka swoich drzwi.

- Ooo... Już jesteś? - Andreas wyszedł na korytarz.

- Jak widać. Chodź - uśmiechnąłem się. Chłopak wrócił do mieszkania po klucze, zamknął je i wszedł ze mną, do mojego mieszkania.

Po chwili siedzieliśmy w salonie, na podłodze, przy stoliku i jedliśmy, oglądając jakiś film.

- Więc co się dzieje? - zapytałem. - Raczej nie chciałeś przyjść bez powodu?

- Lubię wpadać do ciebie bez powodu - zaśmiał się cicho.

- Dobra, dobra... Co się dzieje?

- Mam dla ciebie dziwną propozycję, Stephan - zagryzł delikatnie dolną wargę.

Gra w życie | A. WellingerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz