Wiedziałam że Robert jest zdolny do wszystkiego, gdyby ktoś stanoł na jego drodze, potrafiłby zabić. Tego sie bałam że mnie zabije, albo dokończy to czego nie zaczoł, teraz byłam przekonana że jestem w bardzo dużym nie bezpieczeństwie. Nawet nie wiem kiedy rozpłakałam się tak bardzo że dusiłam się łzami, Harry widząc to wzioł odemnie telefon, zaczoł nerwowo czytać wiadomość, nagle ścisnął dłonie tak mocno że telefon ledwo nie rozpadł się na części - Wiedziałem, wiedziałem, - podszedł do okna, rozejrzał się czy nikogo nie ma, zasłonił je tak że ani jeden promyk słońca nie prześwitywał- Musimy wyjechać. Tu nie jesteś bezpieczna! Znajdzie cię i - zaczęłam jeszcze bardziej płakać, chłopak widząc to przytuliły mnie - zamieszkasz ze mną i moimi kumplami- wyszeptała mi na ucho poczym pocałował mnie w czoło - Spakuj wszystkie najpotrzebniejszych rzeczy i będziemy ruszać.
***************
- Ty znasz Roberta?- to pytanie męczyli mnie od kilku godzin, zauważyłam że chłopak zacisnął ciasniej ręce na kierownicy - Niestety znam tego dupka, jutro ci to wytłumacze, teraz idź spać- uśmiechnął się. Nie mogłam spać, cały czas myślałam skąd oni się znają, w mojej głowie miałam już gotowe scenariusze swojej śmierci. Z zamyśleń wyrwał mnie Harry - Ziemia do Emmy, Emma do ziemi- machał mi ręką przed tworzą na co ja wybuchłam śmiechem.
Harry otworzył mi drzwi od samochodu, oczywiście jestem taką niezdarą że potknełam się o kożeń drzewa, gdyby nie Harry moja twarz zapoznała by się z bardzo dużym kamieniem, chłopak przytuliły mnie bardzo mocno tak jakbym zaraz miała uciec, nagle uśwadomiłam sobie że ja mam misje do wypełnienia, zniszczyć Harrego - ale ty tego nie chcesz, kochasz go, a on ciebie też- mówi mi moje wewnętrzne ja, odskoczyła od Harrego jak popażona i podąrzyłam w kierunku drzwi, w drzwiach stał Zayn, bardzo, ale to bardzo przystojny, ale on nie miał w sobie tego czegoś co ma Harry, nie chce zawieść Claris, ale to nie jest takie łatwe jak się wszystkim wydaje, a szczególnie teraz, kiedy Robert w każdej chwili może mnie zabić, zaczęłam płakać, tak bardzo się go bałam, bałam się jego dotyku, wzroku, oddechu, głosu. Zayn widzać mnie zapłakaną przytuliły mnie bardzo mocno, był to bardzo miły gest z jego strony, w środku byli Liam, Louis i uroczy blondynek, Niall. Miałam iść na górę wziąść prysznic, lecz nagle usłyszałam dźwięk nowej wiadomości, w duchu modliłam się aby była to jakaś reklama, spojrzałam się na Harrego, był bardzo poważny i zły, powoli wyciągnęłam telefon z tylnej kieszeni spodni, odblokowałam go i kliknełam na wielką kopertę
Myślisz że jak uciekniesz z tym swoim chłoptasiem to cię nie znajdę ? Zabije twoją matkę, Harrego, Zayna, Louisa, Nialla, Liama a ciebie zostawię na koniec, chce abyś patrzyła jak inni umierają przez ciebie!! Trochę się tobą pobawie, nie myśl że przystawię ci pistolet do skroni, naciśnie spust, będziesz się męczyć i przyokazji na tobie zarobie
Twój kochany Robert
Nie mogłam uwierzyć w to co było tam napisane, wypuściłam telefon z ręki i szybko pobiegłam na górę, weszłam do łazienki, szukałam żyletki, czegoś ostrego, wole teraz zginąć, niż patrzeć jak inni umierają przezemnie, w łazience nie było niczego ostrego, rozbiłam lustro, przejechałem kawałkiem lustra po moich nadgarstkach krew lala się strumieniami, nie chułam bólu, było to ukojenia dla duszy, zrobiłam sobie jeszcze kilka nowych ran.Oczami Harrego
Podnisłem jej telefon i szybko przeczytałem wiadomość od Roberta, bałem się o Emme, no właśnie gdzie ona jest?!?? Szybko pobiegłem na górę, ona może sobie coś zrobić, podpowiada mi moja podświadomość. Zaglądam do wszystkich pokoi, ale w żadnym jej nie ma, nagle przypomiałao mi się jak w samochodzie mówiła że piersze co zrobi to weźmie prysznic, pobiegłem szybko do łazienki- Otwieraj!!! Słyszysz otwieraj!!!- waliłem w te drzwi niemiłosiernie, Emma nie otwierała drzwi a co gorsza nie odzywała się - Jak nie chcesz po dobroci to będe musiał siłą tam wejść!!!- w tym momęcie wywarzyłem drzwi, widok który ujrzałem przeraził mnie.
CZYTASZ
ZEMSTA
RomanceEmma, 18nasto letnia dziewczyna straciła swoją najlepszą przyjaciółke, dziewczyna podcieła sobie żyły z wielkiej miłości. Emma obiecała sobie że zemści się na chopaku. Czy uda się Emmie spełnić jej plan? Przekonaj sie jak potoczy się życie Emmy.