Paulina i Kuba, trochę inna...moja historia •ZAKOŃCZONE•

52. JESTEM W CIĄŻY!!!

Rozdział zawiera słowa niecenzuralne(ale jest ich mało 😂)
*Time skip*
*29 maja//dom Kuby//13.56*
*Paulina*
JESTEM W CIĄŻY!!! Boże! Powiedzieć Kubie to nic. Gorzej będzie z Agatą. Ona tak nie chciała mieć rodzeństwa. I jak ją jej to znów powiem? MY GOD (mój Boże)!!!
-Cześć.
-Cześć Kuba.
-Co ty taka niemrawa? Coś się stało?
-Nie. To znaczy w sensie...no może.
-Ej, wszystko ok? Powiedz, co ci jest?
-No bo ja...ja jestem w ciąży..
-Yyy...to dobrze.
-No dobrze tylko jak ja to powiem Agacie? Ona mi mówiła, że pod żadnym pozorem nie chce mieć rodzeństwa.
-Nie wiem, coś wymyślimy. Będzie ok...
-Cześć mamo! Cześć wujek!
-Cześć.
-Cześć młoda.
-A co wy? Ktoś umarł czy co?
-Nie...Agata!
-Tak mamo?
-Chciałabyś mieć rodzeństwo?
-Nie wiem. Raczej nie, a co?
-Nie nic nic. Tak tylko pytam.
Agata wzruszyła ramionami, odłożyła plecak i wyszła z koleżankami.
-Boże Kuba, jak ja jej powiem, że będzie miała rodzeństwo.
-Coś się wymyśli.
*Time skip*
*następny dzień//komenda*
*Kuba*
-Ej Kuba!
-O Adam. No czego chcesz?
-Masz czas dziś?
-Nie. Moja matka przyjeżdża a jeszcze Paulina jest w ciąży!
-Co mówiłeś Kuba?
-Yyy...szefie, no...nic, nic.
- Jak nic. Coś mówiłeś o Paulinie bo słyszałem "Paulina".
*szeptem*
-Kuba powiedz prawdę. Szef się dowie prędzej czy później.
-Dobra, dobra...
-Yyy, no szefie.
-No. Co masz mi do powiedzenia?
-No bo ten, Paulina...ona...
-Co znów ją porwali?
-Nie, bo ten...ona jest w ciąży.
-CO?! Znów? I co ja zrobię. Przybylska na zwolnieniu, Ewa na zwolnieniu, a na głowie mi ta cała Latoszek siedzi. Więcej już na zwolnieniu. Więcej osób nie może iść na zwolnienie!
-Ale pracować można do 3 miesiąca ciąży.
-A ty Adam co mi się wymądrzasz.
-Nic, szefie.
-Cześć chłopaki. Cześć szefie. Co wy macie miny jakbyście na pogrzebie byli?
-Paulina kiedy zamierzałaś mi powiedzieć o tym, że jesteś w ciąży?
-Eee...szefie. Z kąd szef wie.
-Kuba się wygadał.
-Kuba!!! No szefie...
-Dobra już się nie tłumacz. Idźcie na dzisiaj fajrant (nie wiem jak napisać fajrant xD).
-Dobra. Do widzenia szefie!
-Do widzenia.
-Pa!

Hey! Były prośby i oto jest! Chcielibyście teraz rozdział o Paulinie i Kubie to jest. Następny pojawi się chyba jutro. Podoba się wam nowa okładka. ZA WSZYSTKIE BŁĘDY ORTOGRAFICZNE I INTERPUNKCYJNE PRZEPRASZAM!
Życzę miłego czytania!
KittyBella12