Paulina i Kuba, trochę inna...moja historia •ZAKOŃCZONE•

31. Boska moc!

Rozdział zawiera słowa niecenzuralne(ale jest ich mało) *Time skip*
*2 tygodnie później*
*Agata*
Japierdziu chociaż 1 tydzień bez spóźnienia by się przydał. Normalnie jak w wojsku w którym nigdy nie byłam. Oho idzie Skłodowska-typiara od chemii. Wogóle...w twarzy tych ludzi widać tą chorą pasję, bo jak oni każą wyciągnąć kartki to wszyscy posłusznie muszą je wyciągnąć, no porostu Boska moc!
-Panno Wach, jak usprawiedliwisz to spóźnienie?
-Yyy...proszę pani, bo ja...yyy... martwiłam się o partnera mojej mamy, a oni wrócili dopiero o 3.30 i zaspałam.
-No dobrze, na miejsce Wach!
*Kuba*
Dobra dzisiaj mamy z Pauliną wolne. Możebym ją gdzieś zabrał...
*DRYN DRYN//dzwonek telefonu Kuby*
Rozmowa Kuby z ... :
-Halo...
-...
-Jak to przyjeżdżasz?!
-...
-JUTRO RANO!!!
-...
-Pa...
Mój Boże!!! Czyją wytrzymam w jednej chacie z TRZEMA KOBIETAMI?! Toż to jest niemożliwe! Już z dwoma ledwo wytrzymuję, a co dopiero z trzema!
*Paulina*
-Cześć Kuba...coś się stało?
-Tak stało się, jutro przyjedzie moja pie*dolona matka.
-No i co z tego?
-Bez obrazy, ale nie wytrzymam w jednej chacie z trzema kobietami!
Uśmiechnęłam się
-Spokojnie, wszystko będzie dobrze...postaram się nie być taka marudna jak twoja mama.
-Patrz przyznała się do tego, że jest marudna!
-Dobra masz mnie...
Pocałował mnie.

No Elo i jak się podoba rozdział? Przepraszam, że taki krótki, ale  moja wena dała nogę i uciekła. Cieszycie się, że Aneta przyjedzie? Piszcie w komentarzach! Możecie też pisać propozycje na rozdziały a ja je umieszczę w nstp. rozdziale!
PS Następny rozdział pojawi się chyba jutro!
ZA WSZYSTKIE BŁĘDY ORTOGRAFICZNE I INTERPUNKCYJNE PRZEPRASZAM!
Życzę miłego czytania!
KittyBella12