12.00
Andreas wstał.
13.00
Przygotował sobie śniadanioobiad.
14.00
Znów się położył.
15.00
Wyprowadził Karmela na spacer.
16.00
Nawet nie spojrzał na pracę zaliczeniową.
17.00
Odpoczywał.
18.00
Zaczął gotować kolację.
19.00
Siedział przy pięknie nakrytym stole, ale wiedział, że nikt do niego nie dołączy.
20.00
Przeniósł się na kanapę.
21.00
17 łez bezsilności i 10 kieliszków wódki
22.00
Wyłączył telewizor, który nie mógł przekazać mu jakichkolwiek znaczących informacji.
Andreas ściągnął kurtkę z wieszaka i opuścił mieszkanie. Szybkim krokiem podążył w stronę pamiętnego przejścia dla pieszych. Przechodnie nie zwracali na niego uwagi, zajęci swoimi sprawami. Nikt nie zaproponował pomocy. Chociaż to i tak niczego by nie zmieniło. Wellinger był pewny, że to jest właściwa decyzja.
- Kocham cię, Stephan – powiedział w próżnię, stając naprzeciwko pasów. - Pamiętasz, co sobie obiecaliśmy? Że nawet śmierć nas nie rozłączy.
Po tych słowach ruszył pewnie w stronę jezdni, wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu.
__________
Tym optymistycznym (hehe) akcentem kończę to opowiadanie.
Przepraszam za uśmiercenie dosłownie wszystkich, ale inaczej to opowiadanie nie miałoby charakteru (if you know what i mean).
Zainspirowałam się obecną sytuacją na świecie, a w szczególności reportażem o tym, jak młodzi anglicy wkręcają się do ISIS przez internet i wyjeżdżają do państw islamskich, porzucając całe dotychczasowe życie, zrywając kontakty z rodziną, przyjaciółmi i włączają się do działań terrorystycznych.
Zrobiło się poważnie, a chciałabym jeszcze podziękować wszystkim czytającym, gwiazdkującym i komentującym ❤️Doceniam waszą obecność i wsparcie ❤️
Co do moich przyszłych planów pisarskich: zaczęłam pisać kilka dłuższych prac, ale idzie mi opornie, a nie chciałabym publikować byle czego (ta ambicja, dlaczego w szkole to tak nie działa?), także myślę, że najwcześniej coś nowego pojawi się we wrześniu 💪🏻
Udanych wakacji! ❤️🌊🌞
CZYTASZ
Red light | Lellinger
FanficStephan znalazł się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie czy może dokładnie wiedział, gdzie powinien być? Czy Andreas znajdzie odpowiedzi na mnożące się w jego głowie pytania?
