ROZDZIAŁ 2 „Plotkary czasem są przydatne"

379 23 4
                                    

Lunch minął nam głównie na plotkowaniu. Najwięcej do powiedzenia miała oczywiście Laura która nie dawała mi i Katie dojść do słowa.

-Więc, dziewczyny co porabiałyście w wakacje? - dziewczyna z doczepianymi blond włosami nagle zadała jakieś pytanie.

-Basen, basen i jeszcze raz basen, skupiłam się na trenowaniu i drużynie – odpowiedziała Katie. Dziewczyny patrzyły się na mnie i wyczekiwały na moją odpowiedź. Co miałam im powiedzieć „oh rodzice zaplanowali mi całe wakacje więc nie miałam czasu dla siebie lub żeby iść na imprezę”. Pewne tematy wolałam unikać.

-Byłam w różnych miejscach ale najlepsza była Hiszpania no wiecie kluby, plaża – opowiedziałam prawdę byłam przez niecałe dwa tygodnie tam tylko z siostrą więc miałyśmy okazję się wyszaleć.

W końcu przerwa na lunch się skończyła. Miałyśmy z dziewczynami wolną lekcje dlatego postanowiłyśmy pójść za większością uczniów na boisko szkolne gdzie  trenowała drużyna Bena. Dotarłyśmy na boisko mieli przerwę więc podeszłam do mojego chłopaka.

-Cześć skarbie – powiedziałam i pocałowałam go. Kiedy odsunęłam się od niego zauważyłam, że pewna grupa uczniów przygląda się nam i coś do siebie szepcze. Pomyślałam, że to jakieś plotkary Ben jest popularny dzięki piłce, dużo osób o nas wie. Na szczęście była tam z nami Laura w końcu jest największa plotkarą jaką znam więc wiedziałam, że prędzej czy później wszystko mi powie.

Nie myliłam się kiedy weszłyśmy na trybuny podeszła do mnie.

-Czy to prawda że spałaś z Benem?-zapytała z takim entuzjazmem jakiego nigdy u niej nie widziałam, a mnie aż zamurowało kiedy to pytanie do mnie dotarło.  -Dlaczego się nie chwaliłaś? Dziewczyno możesz być dzięki temu mega popularna!

- Co? Kto ci nagadał takich głupot?- zapytałam a jej wyraz twarzy zmienił się na zdziwiony moją odpowiedzią.

-Ben powiedział to swoim kolegą z drużyny a oni powiedzieli już wszystkim którzy tu są. -powiedziała z podnieceniem w głosie. Chwila jest tu ponad połowa szkoły i oni wszyscy znają szczegóły mojego zbliżenia z Ben'em? Nie będę kłamać to się stało ale czemu im to rozpowiedział? Po chwili otrząsnęłam się, ufam mu nie zrobił tego.

-Laura zmyślasz. Ben nigdy by czegoś takiego nie powiedział -mówiłam ze zdenerwowaniem w głosie, który Laura na pewno wyczuła ponieważ wycofała się do grupy siedzącej dwa rzędy dalej, a ja postanowiłam że zaraz po treningu pogadam z Benem o tym czego się dowiedziałam.

Brazilians loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz