Killing Show 2- Lab Rats

Coraz bliżej koniec...

Chris: Dzień dobry w kolejnym odcinku „Killing Show 2", już dwudziestym piątym!

Chris: Coraz bliżej do wielkiego finału...

Chris: Kto się nie może doczekać?

*Cisza...

Chris: No, ale ostatnio mieliśmy wywiad, gdzie okazało się, że trochę sobie Autorka i Komisja nagrabiła...

Polish: Nie chciałam...

Wyjątek: Tak wyszło...

Zalgo: Bywa...

Slenderman: I tak pewnie wszystko będzie dobrze.

Chris: Aktualnie, na arenie pozostała już tylko ósemka osób, w tym zdziczała Alice, samotny Zachary, Tina, Kate i Lulu oraz Kreator!

Chris: Jak sądzicie, kto będzie w pierwszej piątce? Komu się to uda?

Polish: Ja wiem komu, lecz będę siedzieć cicho, byście mieli niespodziankę...

Zalgo: Zabiłbym cię za spojlery...

Wyjątek: O, Kao już jest na arenie

*Na monitorze widać jak Japończyk chodzi przez korytarze laboratorium...

Polish: Ciekawe, ile teraz przetrwa... ostatnio, udało mu się całe dwadzieścia minut...

Wyjątek: Mam przeczucie, iż długo on tam nie będzie...

*Wchodzi Karol z wózkiem pełnym żarcia i jakimś listem...

Polish: O, wreszcie przyszła moja tortilla. *bierze ją i zaczyna jeść

Wyjątek: A ten list...?

Karol: To wyniki testów na ojcostwo...

*Autorka i Zalgo poważnieją...

Wyjątek: Kiedy wy je zrobiliście...?

Polish: Jakiś czas przed ostatnim wywiadem.

Zalgo: Czytaj je.

Polish: Tak, udowodnij, że nie jestem związana z tym typem.

Karol: Okej...*otwiera list i bierze kartkę, która jest w środku...

*Chwila pełna napięcia...

Karol: Okej... zatem tu piszą, że Zalgo, władca Piekieł, w stu procentach... eee...*skupia wzrok, ma problem z odczytaniem

Slenderman: W stu procentach co?

Karol: ... jest... ojcem... mojej Autorki...

Polish: Co kurwa?! *wyrywa mu kartkę i czyta

Zalgo: O ja pierdole... *też czyta

Wyjątek: Co... *nie ogarnia, co się dzieje

Slenderman: Biedna, FunPolishFox. Tylko współczuć takiego ojca.

Chris: Co za dramat...

Zalgo: Ale... ale od kiedy ja mam drugą córkę...? Jasne, niby spałem z mnóstwem kobiet, ale...

Polish: *mdleje

Karol: Jak to, kurwa, możliwe? Przecież wy nie jesteście nawet podobni! Z wyglądu, bo z charakteru to nawet tak...

Zalgo: Nie wiem, co powiedzieć...

Chris: Eee... wracamy do odcinka...?

***

Matrix powoli idzie z Kreatorem przez korytarze budynku. Mężczyzna zdążył już jej opowiedzieć o swoich przeżyciach- jak to Karol mu pomagał przez jakiś czas, jak to sam odkrył prawdę na temat paru śmierci, jak przeżył Limit Czasowy i jak znalazł Ally.