Wyznałam wszytko Lenie . Była załamana ... Płakałyśmy obie . Widziałam w jej oczach prośbę abym wyszła , więc to uczyniłam .
Wróciłam do domu cała zaryczana . Zanim to weszłam do mieszkania otarłam łzy z policzków i dopiero wtedy weszłam . Chciałam jak najszybciej przejść obok rodziców .
- Lydia ?
- Tak ?
- Dlaczego płakałaś ?
- Słucham ? Nie płakałam ... - kłamałam ... tata dobrze wiedziała . Widział ... zawsze jak chodziłam z skuloną głową , kiedy nie było widać mych zielonych oczu lub kiedy się błyszczały tata wtedy wiedział , że coś jest nie tak .
- Nie okłamiesz mnie . Matkę owszem , lecz nie mnie .
- Daj jej spokój ...
- Zaczynasz mnie denerwować . Nie wtrącaj się w to jak ją wychowuje dobrze ?
- Jestem jej matką , więc mam do tego prawo .
- mamo ... nie jesteś dla mnie nikim więcej , niż dawcą genów ... przepraszam , lecz taka jest prawda .
- Słucham ?! Nie sądziłam , że kiedy kiedykolwiek to powiesz ...spakuję się i zaraz mnie nie będzie .
- Mamo nie chciałam cię skrzywdzić , lecz nie interesujesz się mną wcale .
- Kocham cię wiesz , ale to zabolało ... Ian chcę rozwodu .
- Camillo dlaczego ?
- Nasz córka mówi takie rzeczy , a my się ciągle kłócimy ... Nasz związek nie ma sensu już od dłuższego czasu . Dziś będę spać na kanapie , a jutro złożymy pozew .
Zmilkła cisza . Z moich oczu zaczęły spływać pojedyncze łzy . Już nie chciałam aby się rozwodzili . Moje ciało przeszedł zimny dreszcz ... poczułam , że brakuje mi powietrza . Dostałam ataku paniki .
Rodzice byli zdenerwowani . Nie wiedzieli co robić , co się ze mną dzieje , jak mi pomóc . Czułam się tak jakbym miałam umrzeć . Posadzili mnie całą roztrzęsioną na kanapie . Tacie trzęsły się ręce i z trudem podał mi szklankę wody . Pomogło mi . Kiedy mój stan zdrowotny się polepszył poszłam spać .
***********************************************************************************************
Mama się wyprowadziła , a dziś miała być sprawa w sądzie . Mój kontakt z Leną nie poprawił się czasu gdy wyznałam jej , że zakochałam się w naszym przyjacielu , a jej craszu ( czt.kraszu )
Czasem się zastanawiam czy da się wyłączyć uczucia .Czy da się nie mieć cech człowieczeństwa . Kiedy mama z tatą zadecydowali , że się rozwodzą , ponieważ jedno i drugie dusi się w tym związku nie widziałam na ich twarzach żadnych emocji ... Kiedy ja wyznałam swoje uczucia do Cod'iego Lenie byłam załamana , wstydziłam się , byłam smutna wręcz nienawidziłam siebie za to co poczułam i właśnie wtedy tak bardzo chciałam wyłączyć emocje ...
*********************************************************************************************
Zaspana wstałam z swojego pokoju . Pokonałam tor przeszkód .
U mnie w pokoju zawsze panuje chaos . Szuflady są powysuwane , łóżko nigdy nie pościelone , jedne ubrania leżą na drugich w tym czyste na brudnych i na odwrót . Kiedy tata prosi mnie o pranie jest mi ciężko odnaleźć wzrokowo brudne ubrania .
- Hej tato . - uśmiechnęłam się sztucznym uśmiechem i usiadłam na krzesełku .
- Cześć skarbie . Jak wyglądam ? - odwrócił się na pięcie i puścił do mnie oczko .
- Ładnie ci w garniturze . Na pewno znajdziesz sobie nowa dziewczynę -nie powinnam tego mówić ... Nie rozwiódł się jeszcze z mamą , a ja już wystrzeliłam z takim tekstem . jego oczy nagle posmutniały , a uśmiech jak banan zamienił się w banana do góry nogami .
- Przepraszam ... - szepnęłam . Wstałam i wolnym krokiem podeszłam do niego i mocno się wtuliłam w jego ramiona . Puściłam i zawiązałam mu krawat . Spojrzałam się w górę i szeroko się uśmiechnęłam , a on parsknął śmiechem .
- Uwielbiam twoje poczucie humoru - powiedział i mocno mnie przytulił . Czułam się tak bezpiecznie w jego objęciach , lecz to nie mogło trwać wiecznie .
***********************************************************************************************
Sprawa w sądzie przeszła bez problemów . Rozwód był z winy dwóch stron . Majątek został podzielony na pół , lecz ta kwota , którą razem zarobili od początku małżeństwa . Zastanawiałam się czy może zostaną przyjaciółmi ?
Najtrudniejsze było dla mnie to żeby wybrać z kim chcę mieszkać po rozwodzie . Ze względu , iż mam 17 lat miałam prawo do wyboru . Wszyscy myśleli , że bez trudu wybiorę ojca , lecz miałam chwilę zastanowienia się nad tym , ponieważ to moja mama to , że się z nią kłócę nie znaczy , że jej nie kocham .
Wybrałam tatę ... Widziałam na twarzy niektórych ludzi zaskoczenie ... inni nie byli zaskoczeni bo mnie znali .
Rozprawa zakończyła się o 13.05 , ale jeszcze musieliśmy załatwić inne sprawy w baku takie jak zrzeknięcie z karty kredytowej , rozdwojenie majątku itp.
Do domu zatem wróciliśmy ok. 18.00 . Tata rozmawiał przez telefon z jakąś kobietą i wtedy zastanawiałam się czy przypadkiem nie wybrałam źle ... może to po stronie taty leżała wina .
Zaczęłam robić sobie fit kolacje . W końcu tata się rozłączył .
- Co robisz na kolacje ?- zapytał z sarkastycznym uśmiechem .
- Fit kolacje . Nic co będzie ci smakować .
- Dlaczego ? Może się przestawię na ten twój śmieszny wegetarianizm .
- Nie jestem w 100% wegetarianką . Jem kurczaka i hamburgery - cicho się zaśmiałam i uśmiechnęłam .
- Oki to zrób mi też , a ja w tym czasie pójdę wykonać telefon do mojego zastępcy .
- Dobrze tato - uśmiechnęłam się do niego i odwróciłam się na pięcie , aby zrobić drugą porcję " fit kolacji "
Zjedliśmy kolację . Tata chwalił moje zdolności gastronomiczne . Powiedział , że od dziś to ja będę robić kolacje , a on śniadania i obiady . Długo rozmawialiśmy , aż w pewnym momencie zaczęły mi się przymykać oczy , więc zadecydowaliśmy z tatą , że pora spać .
Poszłam do swojego pokoju . Zapaliłam światło i popatrzałam na swój bałagan . Uśmiechnęłam się smutno i w myślach powiedziałam sobie , że : Jutro to posprzątam .
Odkręciłam grzejnik , przebrałam się w pidżamę , zmyłam dzisiejszy dzień z twarzy , podłączyłam telefon do prądu , zasunęłam rolety , zgasiłam światło i po ciemku wskoczyłam na łóżko i pogrążyłam się w głębokim śnie .
CZYTASZ
Przyjaciele
Teen FictionLydia , Lena i Cody to trójka przyjaciół , którzy spędzają ze sobą dużo czasu. Pewnego razu do bohaterki przyjedża matka z krótka ma konflikt ... pogodzą się, a może nadal będzie między nimi zgrzyt ? Problemy z rodzicami , akceptacja siebie , zazdro...