~~Mancipium Fabularis~~Heroes Slavica~~Illa Quae Solem Urguet~~
Zaczęło się od tego jak Zełgin odchodził z Koliby. Nie poszedł z nim żaden kowal, a właściwie był jeden, lecz ten w czasie burzy na Pustych Polach zginął. Zostało po nim jedynie miesięczne dziecko - Telawel. Zginęła też jego matka, którą pogrzebano żywcem w ziemi. Telawela wykarmiła suka Bywra, jako że żadnej brzemiennej niewiasty w tym czasie pomiędzy uciekinierami nie było, a tylko ten pies. Chłopiec wyrósł na silnego młodzieńca, ale dziwny był. Niechętnie się do ludzi zwracał, nie uczestniczył w słowiańskich obrzędach i kiedy przyszedł czas odpowiedni nie przyszedł na postrzyżyny, nie upolował pierwszej zwierzyny, ani nie stanął do walki, by stać się pełnoprawnym facetem i wojownikiem.
Zaczęli mieć go ludzie za ciurę, często też dzieciaki biegały za nim, naśmiewały się i obrzucały go kamieniami. Chodził tylko sobie znanymi ścieżkami, a widywano go nieraz z daleka, kiedy w samo południe patrzył prosto w Słońce i ani mu powieka drgnęła. Przezywali go też z tego powodu Świętopełkiem.
Źle się wiodło ludziom Zełgiła bez kowali. Nikt nie potrafił wykuć narzędzi i broni. Nikt nie wiedział gdzie szukać metalu i jak go wytopić.
Cała historia, którą opowiemy działa się za czasów kiedy kobieta o imieniu Jista, żona Zełgina, była już starą królową, kilku jej przybocznych wojowników starało się o schedę (majątek dziedziczny) po niej, chcąc się z nią ożenić. Okazało się bowiem, że Istyj, syn Zełgina nie nadaje się na władcę.
CZYTASZ
Siedem Dróg (mitologia słowiańska)
No FicciónWszędzie tylko mitologia grecka i grecka. A tu niespodzianka! Mitologia Słowiańska. Tego się na pewno nie spodziewałeś. *** W tej książce znajdziesz opisy wszystkich bogów słowiańskich i wierzeń (powstanie świata, stworzenie człowieka, słowiańscy he...