Początki Wyraju - Zaświaty u Słowian cz. 2

66 10 4
                                    

~~Mancipium Fabularis~~Inferis~~

Rod wraz z rodzanicami udał się na wygnanie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rod wraz z rodzanicami udał się na wygnanie. Poszedł do Welesa, a ten widząc ich w nieszczęściu, zlitował się nad nimi i udzielił im schronienia. Tym czasem na Ziemi ludzie rodzili się i umierali. Dusze wędrowały do Zaświatów, które nie miały jeszcze określonej funkcji.

Gdy Weles zobaczył pierwsze duchy, zdziwił się, ponieważ każdy z nich dzielił się na dwoje. Działo się tak z powodu dwóch odmiennych mocy dających życie. Pierwsza cząstka nosiła wszystkie uczynki i namiętności człowieka, jego miłość i gniew zrodzone za życia. Druga zaś, będąca odzwierciedleniem mądrości, przepełniona była zdobytą wiedzą i szacunkiem do bogów oraz tradycji. Pierwsza była duszą własną człowieka, świadczyła o jego życiu na Ziemi i pragnęła spoczynku. Dla tych właśnie dusz Weles przygotował miejsce szczęścia i spokoju, gdzie mogły spocząć, nie dbając o trudy ziemskiego życia. A do Nawii nikt nie mógł wejść bez zgody samego podziemnego boga.

 A do Nawii nikt nie mógł wejść bez zgody samego podziemnego boga

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Pozostawała jednak druga dusza. Nasz bożek nie wiedział co z nią czynić, gdyż rwała się do powrotu na Ziemię i nie chciała zaznać spoczynku w Zaświatach. Rzekł więc do Roda:

,,Weźmiesz te zbłąkane dusze i pójdziesz do Peruna. Powiedz, że nie należą do mnie, ale do niego. Niech je sobie weźmie i zrobi z nimi co zechce.''

Tymi słowami spławił Roda, którego nie znosił. Ah, te boskie relacje. Tamten udał się razem z duszami pilnowanymi przez rodzanice. Zastali Peruna w lesie, który jak każdy facet, był zajęty polowaniem. Rod powiedział:

,,Przysyła mnie Weles wraz z tymi duszami. Pragną wrócić na Ziemię, więc Pan Podziemia, nie wiedząc co, co uczynić, oddaje ci władzę nad nimi.''

Perun był zdziwiony. Widział smutek w oczach rodzanic i ich ojca. Patrząc na skotłowane na polanie dusze, które rozpoznał że powstały z jego mocy, poczuł ogromny żal i przykazał Rodowi i jego trzem córkom:

,,Doznaliście wielu krzywd i cierpień. Niesprawiedliwa to kara, bo winę ponoszą jedynie Mokosz i Weles (bogowie nie lubią się dzielić kochankami, tak tu mowa o stworzeniu człowieka), dlatego przyjmę te dusze, a wam powierzam opiekę nad nimi. Pójdźcie w koronę Drzewa Kosmicznego i tam przygotujcie dla nich mieszkanie. Ty, Rodzie, będziesz panował w Wyraju gdzie trafi każda zabłąkana dusza. Zabierz swe córki, aby były ci pomocą.''

Rod i rodzanice powiedli dusze w korony Drzewa Kosmicznego i tak powstał Wyraj

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rod i rodzanice powiedli dusze w korony Drzewa Kosmicznego i tak powstał Wyraj. Magiczna kraina, która znajduje się w Prawi.

Siedem Dróg (mitologia słowiańska)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz