~~Mancipium Fabularis~~Heroes Slavica~~Deam Filiis Aqua~~
Znowu powracamy do dzieci Wądy, ale teraz co nie co o poczynaniach Męża. Więc Wudnar był dzielnym wojownikiem, który kochał każdy zbiornik wodny i podwodne łowy, a Mąż wciąż go próbował we wszystkim doścignąć. Różne sobie wymyślali zawody, a Wudnar nigdy nie przywiązywał do wyniku gry żadnej wagi, ot to tylko dla zabawy. Co innego Mąż, który bardzo przeżywał każdą porażkę, a rywalizację traktował bardzo, bardzo poważnie.
Nadszedł dzień kiedy dwaj bracia stanęli obok siebie na dwóch równych zagonach konopi, które mieli zżąć (ściąć), oprawić, a ze sznura wykonać motki (nici, przędza itp. zwinięte luźno w podłużny pęczek lub nawinięte na szpulkę, lub to na co się nawija nici, przędza, szpulka itp.).
Następnie każdy miał swój motek ubarwić jakimś kolorem i wypleść dywany. Kto wyplecie dywan dłuższy, bardziej kolorowy, no ogólnie ładniejszy, ten zwycięży i otrzyma urobek (część materiału) z obu zagonów. Same dywany miały przypaść Konopielce jako dar dziękczynny. Urobek nie był na tyle ważny w tym wszystkim, co uznanie wśród ludu jakie dawało wchodzenie w konopie i nie dawanie się zgwałcić Konopielce. Zwyciężył Wudnar, a Mąż tak był zraniony i zły, że oba zagony i dywany spalił, a potem złorzeczył i oskarżał o porażkę Mokosz i Mąda. Bogowie byli oczywiście bardzo o to na niego zagniewani, ale najbardziej wściekła się Konopielka. To wtedy jej dwubyt ukazał się oczom ludzkim w całej potędze. Piękna dziewczyna przybrała nagle postać potwora o czterech kłach i szczeciniastej grzywie – Rosomocha.
CZYTASZ
Siedem Dróg (mitologia słowiańska)
NonfiksiWszędzie tylko mitologia grecka i grecka. A tu niespodzianka! Mitologia Słowiańska. Tego się na pewno nie spodziewałeś. *** W tej książce znajdziesz opisy wszystkich bogów słowiańskich i wierzeń (powstanie świata, stworzenie człowieka, słowiańscy he...