Ty: Oczywiście, że też coś do ciebie czuję mój kwiatuszku. Też cię kocham
Natychmiast po wypowiedzeniu słów zostałaś przytulona.
Ty: Oppa?
Jin: Awww tak skarbie?
Ty: Jestem głodna
Jin: Zepsuć taki moment
Ty: Mówiłeś coś ?
Jin: Nie nic, tak tylko mamroczę
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Namjoon, Tae, Jungkook
Chłopak już o tym wiedział. Ciekawe czemu? Na pewno nie chodzi o to, że mu to we wcześniejszej części pokazałaś lub powiedziałaś <3
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gify nie na temat, ale uwielbiam je <3
Suga
Ty: Co? Yoongi o czym ty mówisz? Przecież oboje wiemy, że nie mam takiej piosenki, bo nikomu się nie podobam. Swoją drogą ta dziewczyna musi mieć ogromne szczęście
Suga: Ohh zamknij się wreszcie. Czego ty nie rozumiesz? To ty jesteś tą dziewczyną
Ty: Ale...
Moje usta gwałtownie zostały zatkane przez te należące do chłopaka. Możecie mówić, ale usta Yoongiego mają w sobie posmak.............. cukru. Smakują maliną i niosą za sobą nutkę słodkości. Cieszę się, że to właśnie Suga mnie teraz całuje
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
J-Hope
Ty: Hoseok ty nie masz nikłych szans...
Hobi: Rozumiem, nie musisz czuć tego samego co ja
Chłopak wyglądał jakby zaraz miał się rozpłakać.
Ty: Hobi daj mi dokończyć. Ty nie masz nikłych szans, bo masz ogromne... ja też cię kocham moja nadziejko
Gdy tylko do J-Hope dotarł sens twoich słów, rzucił się na ciebie niczym reksio na szynkę i uwierz, ale długo cię nie puszczał.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jimin
Ty: A co to w ogóle za pytanie? Oczywiście, że tak... Kocham cię Jimin
Park podszedł do ciebie i wpił się w twoje usta. Po chwili wylądowaliście na łóżku. Jimin zaczął ściągać z ciebie bluzkę i w momencie, gdy dobierał się do twoich spodni usłyszeliście głos z korytarza.
Jin: Jimin pamiętaj o gumce, bo 6 dzieci do wychowania mi starczy.
Chyba nie muszę pisać, że tej nocy nie daliście domownikom spać.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Rozdział taki sobie. Przepraszam, że dopiero teraz dodaje, ale ostatnio dużo się dzieje i nie wiem w co mam włożyć w ręce. Miłego dnia/wieczora/ popołudnia arbuziki <3
