to gdy widzi jak się tniesz
(dzisiaj bez gifów i trochę inaczej)
Do wszystkich :
Miałaś już dość. W szkole ciągle dokucza ci jedna ze szkolnych księżniczek. No jak przystało na typową divę, wszyscy wierzą jej. Dziś znowu cię pobiła. Masz obite żebra i najprawdopodobniej połamany nadgarstek. W dodatku wracając do domu zostałaś okradziona i z molestowana. Nie wiadomo jakby to się skończyło, gdyby nie pomoc jakiegoś przechodnia. Nie mówiłaś nic chłopakowi, bo nie chciałaś go martwić. Wróciłaś już do domu i od razu skierowałaś się do łazienki. Otworzyłaś szufladę i wyjęłaś żyletkę.
Ty: Pierwsza za to, że się urodziłam... Druga za to, że jestem słaba... Trzecia, bo mam już dość tego cholernego życia
Pov Chłopaka
Dzisiaj skończyliśmy wcześniej i przyjechałem do domu mojej księżniczki. Usłyszałem trzask drzwi co oznaczało, że dziewczyna już jest.Wyszedłem na korytarz, ale jej tam nie było
Chłopak: Kochanie?
Do moich uszu dobiegł cichy płacz z łazienki. Od razu skierowałem się do tego pomieszczenia. Nacisnąłem na klamkę i otworzyłem drzwi.
Różowa księżniczka
Jin: Co ty robisz?!
Chłopak podbiegł do ciebie i wyrwał żyletkę.
Jin: Czemu mi nie powiedziałaś, że masz problemy? Pomógłbym ci przecież... Nie rób tak więcej... Nie mogę cię stracić... A teraz chodź trzeba to opatrzyć
(trochę takie oklepane)
Bóg destrukcji
Chłopaka zatkało. Stał w progu i patrzył na spływającą po twojej ręce krew. Po chwili wypadł z transu i podszedł do ciebie. Widać było, że próbuje zachować spokój. Zabrał ci żyletkę i złapał za twoją rękę.
RM: Jeśli mnie kochasz to nigdy więcej tego nie rób. Z każdym problemem masz przychodzić do mnie. Czy to jest jasne? *kiwnięcie głową* Okay, a teraz powiedz mi gdzie masz apteczkę
J-Horse
Chłopak zaczął krzyczeć.
J-Hope: Nie umieraj! Słyszysz? Nie zamykaj oczu! Czemu to zrobiłaś? Az tak ci jest ze mną źle?
Ty: Nie... Kocham cię Hobi. Ja po- po prostu...
Wpadłaś w jeszcze większy płacz. Nadziejka podszedł do ciebie i przytulił. Zabrał ci w między czasie żyletkę i uspokajająco gładził po plecach
Królik
JK: Co ty kurwa robisz?! Przestań!
Pod wpływem głosu chłopaka natychmiastowo upuściłaś ostrze.
Ty: Co tty tuu robisz? *próbujesz opanować drżący głos*
JK: Nie ważne co ja tu robię! Ważniejsze jest to co ty teraz robisz? Co się stało?Czemu mi nie powiedziałaś? Zresztą zaczekaj tłumaczyć będziesz mi się potem. Teraz trzeba to zatamować i opatrzyć
Dżem
Chłopak stanął w progu i zaczął płakać razem z tobą. Po chwili jak już się oboje opanowaliście. Jimin opatrzył ci rękę.
Chim Chim: A teraz czeka nas poważna rozmowa
Ty: Musimy? A nie możemy spędzić tego czasu razem? No wiesz w sypialni?
Chim Chim: No not today. Do salonu, ale już
Kosmita
On w życiu nie pozwoliłby, żeby stała ci się krzywda. Jak tylko dowiedział się, że jesteś gnębiona to sam rozprawił się z ta dziewczyną. Tae jest mądry, bądź jak Tae i używaj mózgu
Cukier
Suga jak tylko cię zobaczył to podszedł do ciebie spokojnym krokiem i zabrał ci żyletkę. Podwinął rękaw i zrobił sobie tyle kresek ile miałaś ty plus dodał dwie od siebie
Ty: Coś ty zrobił? Czemu ?
Suga: A ty czemu? Za każdym razem jak będziesz się ciąć ja też będę sięgać po ostrze.
Ty: Ale zrobiłeś pięć, a ja mam trzy
Suga: I za każdym razem będę robić więcej. To od ciebie zależy ile będę miał cięć, a teraz chodź opatrzę ci to
Ty: Kocham cię

CZYTASZ
Reakcje BTS
FanfictionNo co tu dużo mówić? Oto reakcje na zachowanie naszych chłopaków w różnych sytuacjach...