część IV

778 37 0
                                    

Od koncertu minęły już 3 dni a ja dalej go przeżywałam, codziennie  oglądałam filmiki i zdjęcia z tego dnia.  Każdego dnia analizowałam  też wszystko co się wydarzyło i starałam się zrozumieć dlaczego Kuba tak bardzo namieszał mi w głowie. Może był dla mnie za miły? Może to ten jego uśmiech. Właściwie jak nie patrzeć jest moim ideałem chłopaka...Brązowe oczy, włosy, ciemna karnacja. Ale to Tomka wspieram od początku! Takie pytania towarzyszyły mi przez całe dnie. Chłopakom zostały jeszcze 2 koncerty: Lublin i Katowice.
Ahh gdybym tylko mogła przeżyć koncert jeszcze raz... Może wtedy zrozumiałabym trochę więcej.
No tak! To jest to! Ja muszę pojechać na jeszcze jeden koncert i przekonać się co wtedy będę czuła!
Bilety VIP do Katowic są jeszcze dostępne ja mam odłożone pieniądze które zbierałam na koncert w Krakowie ale jak wspominałam nie zdążyłam kupić wtedy biletów. Teraz tylko przekonać rodziców i poprosić ich żeby pojechali ze mną do Katowic.
Nie zastanawiając się dłużej  zbiegłam na dół gdzie siedzieli rodzice.
- Mamo, tato! Musicie się zgodzić! Błagam was!
- Spokojnie Julka, powiedz nam najpierw na co mamy się zgodzić- przerwała mama
- Proszę pojeździe ze mną na koncert chłopaków do Katowic! To jest koncert kończący trasę i tak bardzo chce tam być!
- Byłaś już na jednym koncercie i to kilka dni temu. Nie uważasz że to wystarczy? - powiedział tata
- Ale tato! Ten dzień to był jeden z najlepszych dni w moim życiu. Tak bardzo chce to przeżyć jeszcze raz! Proszę!! - Nie dawałam za wygraną
- A co z biletem? -zapytała mama
- Kupię go sama za pieniądze odłożone na bilet do Krakowa
- Nie wolisz wydać tych pieniędzy na coś innego? -kontynuowała mama
- Wolę je wydać na swoje szczęście - powiedziałam uśmiechając się do rodziców
- No dobrze na szczęściu nie będę ci oszczędzać. Zawieziemy Cię tam. - powiedział tata spoglądając na mamę a ja rzuciłam się im w ramiona dziękując i pobiegłam do swojego pokoju aby zadzwonić do Oli.
- Halo?
- Ola już wiem jak dowiedzieć się co czuje! Jadę na koncert do Katowic a Ty masz jechać ze mną!
- ojeju to cudownie! Ale... ja nie dam rady za 2 tygodnie przylatuje moja ciocia z Francji i muszę być w domu.
- Nawet jeden dzień?
- Znasz moich rodziców poza tym mam do Katowic o wiele dalej niż ty ale zdasz mi całą relację z koncertu!
- Jak poradzę sobie bez Ciebie... kto będzie mnie uspokajał i trzepnie w głowę jak będę myśleć o Kubie?!
- Hahah dasz radę słońce. Będę do Ciebie dzwonić. Masz już bilety?
- Bilety! Właśnie bilety! Muszę kończyć zadzwonię później.
Po zakończeniu rozmowy weszłam na stronę internetową aby kupić bilet na koncert. Po zamówieniu biletu spojrzałam na zdjęcie chłopców wiszące na ścianie "do zobaczenia niedługo" pomyślałam i zaczęłam planować dzień koncertu.

Niedługo rozdział z relacją z następnego koncertu na którym będzie Julka! Wyczekujcie

|Zawsze tam gdzie Ty| 4DreamersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz