|Zawsze tam gdzie Ty| 4Dreamers

część X

Jest 15 grudnia dzień przed spotkaniem z 4dreamers! Nie wierzę że to już jutro! Jadę dzisiaj do galerii kupić jakiś prezent dla chłopców.
Koło 14 stałam pod centrum handlowym tym samym w którym jutro spotkam znowu moje szczęścia! Postanowiłam że pójdę do empiku i tam rozejrzę się za prezentami. Przed wejściem wisiał plakat o spotkaniu a ja mimowolnie śmiałam się sama do siebie na jego widok.
Zaraz po wejściu do sklepu rzuciły mi się w oczy Kubki z reniferkami. Były przeurocze i stwierdziłam że nadadzą się idealnie! Pierwszy był w czerwonym sweterku i wzięłam go dla Kuby, drugi w zielonym wybrałam dla Tomka, Maksiowi wzięłam w żółtym a Matiemu w białym.
Postanowiłam że pójdę jeszcze do H&M i kupię im świątecznie skarpetki. Wybór był bardzo duży ale ostatecznie postawiłam na czerwone skarpetki w Mikołaje. Na sam koniec weszłam do supermarketu aby dokupić kilka słodyczy.
Po powrocie do domu zapakowałam wszystko w kolorowe torebki, wcześniej zabezpieczając kubki aby tym razem trafiły do chłopców w całości. Kiedy prezenty były gotowe włączyłam telefon i sprawdziłam swoje social media. Zobaczyłam że chłopcy dodali post o jutrzejszym spotkaniu. Napisałam więc komentarz:

"Do zobaczenia jutro, nie mogę się doczekać aż znów was spotkam, bardzo tęsknię ♡"

Później włączyłam ich piosenki i postanowiłam ogarnąć strój na jutro. Postawiłam sukienkę. Wybrałam czarną sukienkę z falbanką a do tego botki na lekkim słupku i czarna kurtka plus szalik w czerwono-czarną kratę. Chwile później przyszło mi powiadomienie że 4deamers odpowiedziało ja mój komentarz a ja przeszłam zawał!

"@juluuu10 My również tęsknimy i nie możemy się doczekać spotkania see ya!"

Ojej jacy oni są kochani! Chce żeby było już jutro!
Wieczorem zadzwoniłam do Oli i razem przeżywałyśmy jutrzejsze spotkanie. Później położyłam się i starałam usnąć ale przez nadmiar emocji było to dosyć trudne...

Ciekawe czy Kuba mnie pamięta...
To zdanie towarzyszyło mi cały wieczór i niczego nie byłam bardziej ciekawa

Hej!
Przepraszam was strasznie że tak długo nic nie dodałam ale nie miałam siły nic pisać.
Za to obiecuje że jutro pojawi się kolejny minimum jeden nowy rozdział ♡