Część 3 : Rozdział 7

790 34 10
                                    

Przepraszam za tak długą nieobecność,ale zaczęłam liceum i terminy gonią w zastraszającym tempie...😅
-----------------------------------------------------------
Haikyuu op 1

Ekhem...
Wracając...
Ponownie...

Z czasem,gdy całkiem opanowałam nerwy przyłączyłam się do konferencji i nie raz zapytana o zdanie na jakiś temat w odpowiedzi słyszałam:
,,ciekawe spojrzenie na świat" ,
,,niepomyślałam o tym"
czy
,,wspaniały pomysł".
Pod koniec konferencji zaznajomiłam się z zebranymi.
Czas spotkania szybko minął.
Właśnie żegnam się z zadowoloną babcią.
Nagle przypomniałam sobie o spotkaniu z Nikiforovem. U całowałam starszą kobietę w policzek i pobiegłam w stronę wyjścia.

-Time Skip-

Znalazłam się pod bogato zdobionym budynkiem.
Dziś wyjątkowo Viktor nie robi przyjęcia u siebie w domu.
Weszłam przez główną bramę.
Drzwi otworzył mi lokaj Forova ,który czekał już na mnie.
Zaprowadził mnie do szarowłosego. Po drodze podziwiałam,bogaty wystrój wnętrz.
Łyżwiarz,gdy tylko zobaczył jak szłam w jego stronę rzucił mi się na szyję i mocno przytulił.
- Cześć Mai - chan! - odezwał się, gdy skończył na mnie wisieć.
- Cześć.

-Kolejny Time Skip-

Czas na rozmowie z łyżwiarzem mija szybko.
Nawet za szybko,bo przegapiłam podwieczorek i zaraz spóźnię się na wizytę u Yuraśki.
Mężczyzna pożyczył mi kurtkę i ,,wsadził" ( już ja wiem o czym wy myślicie😂) do taksówki wcześniej płacąc kierowcy.
Dziesięć minut później byłam na miejscu.

Podrywacz || Kuroo x OCOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz