Stevie: co tam u was, drużyno?
Tony: chujowo, ale stabilnie
Wade: takie 2/10
Bruce: żyję
Stephen: nie narzekam
Peterek: superowo!!
Loki: to co Peter
Thor: to co Loki
Wanda: jakoś leci
Peter: w porządeczku, Kapitanie
Groot: jestem Groot
Sam: a co cię to obchodzi?
T'Challa: w jak najlepszym porządku, Kapitanie
Shuri: nudaaaaa
Scott: dobrze jest
Clint: czytam sobie
Stevie: oo, co czytasz, Clint?
Clint: smuta
Stevie: co?
Clint: SMUTA
Stevie: nadal nie rozumiem
Clint: czytam sobie opowiadanie
Clint: i w tym momencie jest smut
Stevie: Clint, nie rozumiem słowa 'smut'
Stevie: co to jest?
Stevie: po nazwie zgaduje, że coś smutnego
Tony: XDDDDD oczywiście
Stevie: ?
Stevie: smut = smutek
Clint: och, Kapitanie, to co czytam z całą pewnością nie jest smutne
Clint: nikt nie płacze
Clint: nikt nie umiera
Stevie: więc co to jest ten smut?
Clint: powiedzieć mu czy lepiej, żeby sam się przekonał?
Bucky: wyślij mu linka
Stevie: chcę wiedzieć
Clint: dowiesz się jak przeczytasz
Clint: wysłałem ci na priv
Clint: miłej lektury!
Stevie: och, okej
Stevie: w takim razie, idę
Bucky: miłego XD
Stevie: Buck, ty wiesz co to jest?
Bucky: nie jednego smuta się czytało
Clint: moja krew 💪🏻💪🏻
Thor: ej
Thor: bo ja też nie wiem co to jest
Clint: jezu
Clint: wysłane
Clint: idź się edukuj, Thorze
Peterek: wiem co to smut!!
Clint: ocho
Tony: przepraszam, co??
Tony: skąd ty niby to wiesz?
Tony: dlaczego ty czytasz takie rzeczy??
Clint: Stark, Peter już nie jest małym dzieckiem
Clint: jest nastolatkiem
Clint: dojrzewa
Clint: i takie tam
Tony: po prostu chyba wolałem tego nie wiedzieć
Tony: to
Tony: dziwne
Bucky: czy tylko mnie zastanawia czy młody czyta homo czy hetero?
Tony: Barnes, nie
Clint: mnie też
Clint: młody?
Tony: nie odpowiadaj
Tony: słuchaj się ojca
Tony: kszy kszy
Tony: bo dostaniesz szlaban
Peterek: :(((((
Peterek: oba!
Tony: tlenu
Tony: chyba mam zawał
Tony: w imię ojca i syna i ducha świętego
Clint: jesteś niewierzący, deklu
Bucky: amen