«chat 87»

3.5K 260 149
                                    

Scott: płaczę

Bucky: co się stanęło, człowieku mrówko?

Scott:

Scott: PŁACZĘ

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Scott: PŁACZĘ

Bucky: kto to, do cholery, jest Antony?

Bucky: Stark, czy to ty?

Tony: a w mordę chcesz?

Scott: JAK MOŻECIE NIE WIEDZIEĆ KTO TO JEST ANTONY???

Scott: wy pieprzeni ignoranci

Scott: przyjaciele na pokaz

Hope: minęło już tyle czasu, a Scott nadal czasami nie potrafi pogodzić się ze stratą Antony'ego

Bucky: fajnie by było, gdybym wiedział kto to jest

Bucky: jego chłopak czy co??

Scott: a co masz, do cholery, na obrazku??

Bucky: nie wiem

Bucky: mucha?

Scott: TAK

Scott: to była moja mucha

Scott: mój Antony

Scott: zginął podczas misji

Scott: myślę, że umarł od razu

Scott: nie cierpiał

Scott: :(

Bucky: ale to była... mucha

Scott: TO BYŁ MÓJ KOMPAN

Clint: piszcze XDDDDD

Clint: ta mucha to Bucky XDDD

Clint: ta maska na oczach i gwiazda na skrzydle XDDDDD

Clint: WYJE XDDDDDDDDDDDDDDDDD

Tony: ej, rzeczywiście XDDDDD

Bucky: śmieszne w chuj

Scott: no bardzo śmieszne

Clint: wybaczcie, ale śmieje się i nie mogę przestać

Clint: to jest takie zabawne

Clint: XDDDDDDDDDDDDDDDDD

Scott: dzieciarnia

Bucky: wal się, Barton

Sam: Bucky, od kiedy jesteś muszką?

Bucky: Sam, od kiedy jesteś taki głupi?

Sam: :)))

Bucky: :)))))

Carol: hejka!

Peterek: dzień dobry!!!

Wade: a co to za piękna pani?

Wade: my się jeszcze nie znamy

Wade: my name is pool

Wade: deadpool

Wade: inaczej również Wade Wilson

Carol: Carol Danvers

Carol: Kapitan Marvel

Wade: ooo

Wade: Kapitan Marvel we własnej osobie na chacie tych porypańców

Wade: zmusili cię?

Carol: nie

Carol: Steve mnie zaprosił

Wade: uciekaj póki możesz

Peterek: Wade!!!

Peterek: nie mów takich rzeczy!

Peterek: niech pani go nie słucha!

Peterek: znaczy, nie słuchaj go!!

Wade: nic nie mówię

Peterek: sio!!!

Wade: :(

Tony: młody, dobrze się czujesz?

Tony: nie niedotleniłeś się przypadkiem?

Peterek: czuję się dobrze!

Peterek: dziękuję, że pytasz, tato!

Clint: te wykrzykniki na końcu każdego zdania mnie przerażają

Clint: młody, nie krzycz

Peterek: nie krzyczę!

Clint: jasne!

Peterek: ugh!

Clint: :)!!

______________________________________

Cześć!! ❤️

Mam do was trzy sprawy.

Pierwsza sprawa - dziękuję za to 👇🏻👇🏻

Wyświetlenia, te gwiazdki i przede wszystkim komentarze, które po prostu uwielbiam czytać i czasami tak się uśmieje, robiąc to, genialne

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyświetlenia, te gwiazdki i przede wszystkim komentarze, które po prostu uwielbiam czytać i czasami tak się uśmieje, robiąc to, genialne. Dziękuję!

Druga sprawa - pytanie czy kończyć chat po 100 rozdziałach i ewentualnie zacząć nowy (inne shipy, inne wojny XD) czy też pisać dalej ten? Bo jestem rozdarta - z jednej strony nie chcę tego kończyć, bo zżyłam się z tym chatem, a z drugiej strony, napisałabym coś nowego.

I trzecia sprawa - co wy na to, żeby zrobić jeszcze jedne pytania do bohaterów? 🤔

Miłego dnia!

i can do this all day || marvel chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz