Wade: jest ktoś?
Peterek: jestem!
Wade: Peter 😍😍
Loki: ja też jestem:)
Wade: Peter, co tam u ciebie?
Peterek: tata ostatnio powiedział, że po wakacjach muszę wrócić do szkoły
Peterek: myślałem, że jak już zostałem Avengerem, to nie będę musiał
Peterek: ale trudno
Peterek: jeszcze tylko rok, a potem będę Avengerem na pełen etat!
Wade: wiesz, że nie musisz słuchać Starka?
Wade: jeśli nie chcesz, to nie musisz wracać do szkoły
Loki: zamknij się, Wade
Wade: mówię mu tylko jakie ma możliwości
Loki: jest jeszcze niepełnoletni
Loki: więc dopóki to się nie zmieni, nie może sam o sobie decydować
Tony: ciężko mi to przyznać
Tony: ale Loki ma rację
Tony: więc zamknij się, Wade i nie próbuj przekabacić mojego syna na złą stronę
Wade: młody powinien robić to, co chce
Wade: a nie to, co mu każesz
Peterek: ale ciocia May też tak uważa
Peterek: a ciocia May jest mądrą kobietą
Peterek: więc po prostu zrobię tak jak mówią
Peterek: nie musi się pan z nimi kłócić, panie Wade
Wade: ech
Wade: jak uważasz, młody
Wade: chcesz się dzisiaj spotkać?
Loki: nie?
Tony: nie
Peterek: chętnie
Peterek: za godzinę w Hyde Park?
Wade: będę 😘😘
Loki: zabiję cię, Wade
Wade: jestem n i e ś m i e r t e l n y
Wade: powtórzyć?
Loki: znajdę sposób, żeby cię zabić
Tony: jeśli będzie taka konieczność, pomogę
Loki: widzisz, Stark?
Loki: powoli się dogadujemy
Tony: tylko jeśli chodzi o Petera
Tony: nie licz, że nagle zostaniemy jakimiś wielkimi przyjaciółmi
Loki: nawet bym tego nie chciał
Loki: podziękuję
Tony: widzę, że się rozumiemy
Peterek: będę wieczorem, pa!
Tony: cholera
Loki: będę miał ich na oku
Loki: nie sraj w gacie, Stark
