Peterek: tato
Peterek: no przepraszam
Stevie: Tony?
Stevie: odezwij się, Tony
Stevie: spróbuj to przemilczeć, a zrobię ci krzywdę
Tony: ja
Peterek: przepraszam!
Tony: po prostu troszkę się wzruszyłem, Peter
Tony: zwłaszcza po nazwaniu mnie najlepszym ojcem na świecie
Tony: oczy trochę mi się spociły
Tony: Peter, synu
Tony: ja też cię kocham
Tony: mocno
Tony: i nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki jestem z ciebie dumny
Tony: jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało
Tony: naprawdę
Tony: żadnego sarkazmu, żadnych kpin
Tony: jesteś niesamowitym dzieciakiem, Peter
Tony: i nie jestem na ciebie zły
Tony: nawet tak nie myśl
Tony: to co napisałeś wszystko mi wynagradza
Tony: właśnie do ciebie idę
Tony: muszę cię przytulić
Peterek: nie, tato, nie przychodź
Peterek: jestem cały zaryczany
Peterek: obsmarkam ci koszulę czy coś
Tony: nieważne
Tony: chcę cię przytulić
Clint: cholerka
Clint: popłakałem się
Shuri: same, Clint
Stevie: to było piękne
Thor: ale czyli że co?
Thor: koniec wojny?
Thor: wygrałem??
Tony: ...
Tony: tak, wygrałeś
Thor: omg!!!!!
Thor: imprezka!!!
Thor: imprezka na koszt Starka, oczywiście!!
Loki: bracie, potrafisz zepsuć nastrój
Thor: jaki nastrój?
Thor: aaaa to!
Thor: racja, to było cute
Thor: ale dzięki Parkerowi wygrałem!
Thor: co młody lubi?
Loki: czekoladę
Thor: kupię mu zapas czekolady na cały rok!!
Bucky: tak, ale chyba na koszt Starka XDDD
Thor: on ma dużo hajsu
Thor: zawsze się zastanawiałem skąd on ten hajs ma
Tony: i do jakiego wniosku doszedłeś?
Thor: jeszcze do żadnego
Thor: ale to tylko kwestia czasu
Thor: rozkminie skąd masz ten hajs
Loki: jak dobrze, że nie wiążą nas więzy krwi, jak dobrze
Thor: może jesteś handlarzem bronią?
Tony: tak, sprzedaje wibranium na czarnym rynku
Tony: i przy okazji również mózgi
Tony: chcesz jeden?
Tony: myślę, że może ci się przydać
Bucky: ja biere
Tony: a tobie po co?
Bucky: dla Sama XDDDDD