-Chodź opatrzę Ci to..
-Muszę...?
-Tak!
-No dobrze...~poszliśmy do kuchni, wziąłem apteczkę i zacząłem dopatrywać jej rany. Po kilku minutach skończyłem tej czynności. Pocałowałem ją co ona też uczyniła~Dziękuję.
-To ja Ci dziękuję.
-Za co..?
-Za to że zostałaś ze mną...
-Ja Ci dziękuję za to że jesteś przy mnie... I nie tylko... To co teraz robimy?~uśmiechnęła się lekko dziewczyna.
-A co byś chciała kochanie?
-A ja bym chciała usłyszeć lub zobaczyć co ty byś chciał.
-A ja nie mam żadnych zachcianek.
-S
erio..? Co chwile jakieś masz... A teraz nagle nie...
-No nie...
-I tak musisz coś wymyśleć misiu~pocałowała mnie w policzek i usiadła na stole.
-Nie umiem...
-Oj umiesz...
-Ty coś wymyśl...
-Nie... Myślenie zostawiam Tobie~uśmiechnęła się.
-Ja myślę tylko o Tobie...
-O mnie powiadasz?
-O Tobie...
-A dokładniej?
-W mojej myśli jesteś ty i nic nie wymyślę.
-A
pamiętasz tekst... "Jestem cała Twoja"?
-Tak..
-To wiesz że on nadal jest i że zawsze tak będzie?
-A
pamiętasz tekst ,,Jestem cały twój"?
-Pamiętam...~wstała, pocałowała mnie w usta i poszła... Najprawdopodobniej w stronę sypialni... Poszedłem za nią, g
dy weszłem akurat Klaudia była w samej bieliźnie bo się przebierała...
-Mraaał...
-Ty to zawsze znajdziesz moment~zaśmiała się. Wzięła do ręki bluzkę z zamiarem włożenia jej na siebie.
-Ejjj...
-Co?
-Nie zakładaj tego!
-Dlaczego?
-Można to wykorzystać...~patrzyła na mnie zdezorientowana.
-C
o wykorzystać...? I w jaki sposób...?
-A jak myślisz??
-No nie wiem... Dlatego pytam~uśmiechnęła się~A jak zacznę uciekać...?
-To Cię i tak złapię.
-No tylko spróbuj!
-Tak??
-Tak...~zaczęła uciekać, oczywiście pobiegłem za nią i ją złapałem~O nie, nie nie~szarpała się i przy okazji śmiała.
-O tak, tak, tak...
-Nieee....~próbuje się dalej wydostać.
-Tak jesteś już moja...
-No coś ty... I co masz zamiar zrobić z tym?
-Nie wiem..
-No właśnie. To dlaczego nie mogłam się ubrać..?
-A pomyśl...
-N
o wiesz... Ja tu jestem w samej bieliźnie... I mi trochu chłodno...
-To za chwilę Cię rozgrzeję...
-No no!~wyślizgnęła się i znów uciekała.
-Ej nie wolno tak!
-Jak nie? Zasad nie ma!
-Jak to nie?
-No raczej nie. P
rzynajmniej od Ciebie żadnych nie słyszałam!
-To po pierwsze... Daj się złapać...
-J
ak mnie znajdziesz to będziesz miał mnie całą!
-A ja już Cię znalazłem.
-I będziesz mógł zrobić ze mną co zechcesz... Nie znalazłeś...!
-Znalazłem kotku...
-Nie widać...
-No to proszę~złapałem ją.
-Osz ty!~zaśmiała się~No to jestem cała twoja i możesz ze mną zrobić co zechcesz... Ale sama z tego miejsca się nie ruszę... Ani nic...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej! Następny rozdział i polsat.. Jak zawsze chyba. Myślę, że rozdział się podoba!❤ To jest właśnie o to już X rozdział z drugiej części tej książki... I co byście chcieli z tej okazji..? NIE OBIECUJE, ŻE TO SIĘ STANIE, ale można spróbować...
Rozdział pisany z Black_Cold_Star❤❤❤
Do następnego!
Papa ❤🍉❤🍉❤
CZYTASZ
Nowe życie... Nasze życie...||Klaudia&Piotrek//ZAKOŃCZONE CZ.2\\
FanfictionJest to druga część książki "Nowa... Czy coś się zmieni?" pod innym tytułem, ale druga część. W tej książce będzie o życiu prywatnym Klaudii i Piotrka. W tej książce będzie opisywane ich życie... UWAGA!!! W tej książce będzie pewnie 18+ dlatego czy...