-A skoro już jesteśmy w sypialni... A ty w takiej pozycji... To..
-To..?
-Możemy z tego skorzystać...
(Tak dla nie wiedzących siedziała na nim rozkrakiem~dop. Autorki)
-N
o to korzystaj bo ucieknę znów...
-I po co ty masz zamiar uciekać..?
-Bo lubię chłopczyku.
-P
o pierwsze i tak cię złapie po drugie zmęczysz się i nie będziesz miała więcej siły na sama wiesz co..
-No to korzystaj póki możesz~zdjąłem bokserki, założyłem zabezpieczenie i posadziłem Klaudię na swoim penisie, natomiast ona cicho jęknęła. Złapałem ją za biodra i przesuwałem w górę i w dół, słyszałem jak jęki robiły się coraz głośniejsze. Ciemno włosa by się utrzymać miała ręce położone na moich kolanach za sobą. Przyśpieszyłem jak najbardziej mogłem. Ona jęczała tak głośno że nie słyszałem nawet swych myśli.. U sąsiadów zapowiadała się ciężka noc.. Też ich kocham.. Doszliśmy w tym samym momencie a w myśli policzyłem ile razy Klaudia wypowiedziała moje imię.
-23 Piotrki podczas tak krótkiego seksu.. brawo kochanie~uśmiechnąłem się i pocałowałem ją namiętnie.
-Ale ten nie jest taki sam jak wcześniejsze... A
co jutro masz zamiar robić chłopczyku?
-Nie wiem.. Może to co dziś..
-No nie wiem.
-Mi to odpowiada.. Sąsiadom na razie też..
-Ale ja nie mogę..
-Musisz ćwiczyć.. Ale po też możemy to robić.
-A ty dalej o jednym...
-J
eszcze mnie będziesz o to błagaAle.
-Uwierz jutro nie..
-Czemu?
-Zobaczysz..
-Masz okres jutro?
-Nie.
-A nie... Ty już miałaś..~uśmiechnęła się.
-Al przez kilka dni będziesz musiał wytrzymać..
-Czemu?
-Przypomnij sobie kogo to jest dom..~po chwili ciszy dodała~Więc przyjeżdża Dawidek ciocia i wujek~uśmiechnęła się.
-Co?!
-No..
-Why?
-To tylko kilka dni..
-Kilka dni?!
-No tak..~przygryzła dolną wargę.
-Mrał..
-Z moim wujkiem nie ma łatwo..
-Ja wale.
-Hm..? Co jest? Piotrek..?
-Klaudia.. Mam zawał..
-P
iotrek... Żartujesz sobie prawda..?
-Nie?
-Dlaczego niby masz mieć zawał?~upadłem~Piotrek do cholery!
-Pamiętaj.. Że cię kocham~zemdlałem. Obudziłem się gdy ktoś chlusnął na mnie zimną wodą~C
o, gdzie, kurwa jak, co?
-Wszystko dobrze spokojnie~usłyszałem ciepły głos mojej dziewczyny.
-Jak przechodziłem przez piekło to same brzydkie baby ale chyba trafiłem do nieba z piękną kobietą.
-A co to za kobieta?
-Przede mną stoi i się jeszcze głupio pyta~uśmiechnęła się.
-Te pytanie dorównuje twoim czasami.
-Ojj tak.. Kiedy dzieci?
-Jutro.
-Ale nasze.
-Nie wiem.
-To ja chcem.
-J
ak na razie nie...
-C
o, co, co? Gdzie I'm ??
-O
co Ci chodzi?
-Uderz mnie to się obudzę.
-Bredzisz... Chodź połóż się do łóżka.
-Tylko z Tobą.
-Jak się położysz to ja też.
-A
kiedy potrenujesz dla mnie?
-Kładź się!~zrobiłem to.
-Kocham Cię.
-
Ja Ciebie też.. Za chwilkę wrócę chłopczyku~wyszła z pokoju.. O chuj.. Chyba odleciałem przed chwilą, ale jestem dziwnie pełny sił..~Wróciłam...
-Uuu... W samej koszulce w dodatku mojej wyglądasz sexi..~przewróciła oczami. Położyła kubek na szafkę, wzięła ręcznik, uklęknęła na łóżku obok mnie i zaczęła mnie wycierać. Twarz, włosy i tors~I
cudownie wyglądasz bez tych majtek...
-G
dzie ty mi się patrzysz? Dostałeś pozwolenie?
-Tak.
-Dizwne od kogo.
-Od przyszłej żony...~przewróciła oczami..
.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej! Polsat jest jak zawsze. Myślę, że rozdział się podoba.
Rozwaliło mnie z tym jak Piotrek zareagował na to, że ma przyjechać wujek z ciocią i Dawidkiem. Płakałam wtedy i jak to czytałam to też😂😂😂. Na tym chwilowo skończyłam ten rozdział. Zobaczymy co będzie w następnym.. I czy Piotrek wytrzyma...
Rozdział pisany z Black_Cold_Star❤💖❤💖❤
Do następnego!
Papa ❤🍉❤🍉❤
CZYTASZ
Nowe życie... Nasze życie...||Klaudia&Piotrek//ZAKOŃCZONE CZ.2\\
FanfictionJest to druga część książki "Nowa... Czy coś się zmieni?" pod innym tytułem, ale druga część. W tej książce będzie o życiu prywatnym Klaudii i Piotrka. W tej książce będzie opisywane ich życie... UWAGA!!! W tej książce będzie pewnie 18+ dlatego czy...