"Rozdział XVI"

59 1 0
                                    

-I dlatego wolisz zrezygnować?~

podbiegła i rzuciła mi się na barana.

-Nie.. pójść zapalić.

-Nie będziesz palił!

-Czemu?!

-B

o Cię kocham i nie chcę byś tego robił?

-Ale ja muszę..

-Nie musisz! Mnie masz...

-M

am cię zajarać?

-Nie w tym sensie... Pomyśl..~wzięła rękę mi pod bluzkę.

-M

am z ciebie korzystać a nie z..

-No lepsze to niż palenie~pocałowała mnie w policzek.

-A jak pęknie?

-Ale co?

-Jak myślisz?

-T

eraz nad tym myślisz... Wcześniej jakoś się tym nie martwiłeś...

-B

o brałaś tabletki..?

-Koniec... Bo możemy tak gadać i gadać... Wracaj się.

-Gdzie?~lenny face.

-A gdzie byś chciał to robić. Tam idziemy.

-I

dziemy się kąpać??

-A

więc tym razem tak byś chciał..?

-Tak.

-No to idziemy!~wszedłem do toalety.

-Rozbieraj się!

-Czyżby rozkaz?~zaśmiała się.

-Lubisz tak...

-Ciebie w każdym stylu kocham.

-To sznela, sznela się rozbieraj.

-Już, już!~po chwili była bez niczego.

-Lubisz gorącą?

-Jeszcze zadajesz niepotrzebne pytania... No błagam.. Tak lubię gorącą jeśli chodzi o pytanie~odkręciłem kran i się rozebrałem. Klaudia patrzyła na podłogę nie na mnie.

-To co? Wchodzimy!

-No okej, ty pierwszy.

-Boisz się?

-Czego niby?

-Bo każesz mi first wchodzić.

Nowe życie... Nasze życie...||Klaudia&Piotrek//ZAKOŃCZONE CZ.2\\Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz