"Rozdział XIII"

86 7 19
                                    

-To mi też tak możesz robić na prywacie..

-Byś chciał chłopczyku~pocałowała mnie w nos.

-Oczywiście że bym chciał.

-Ty zawsze wszystko chcesz.

-Nieee...

-Jak nie? Co związane ze mną to byś chciał zobaczyć i wiedzieć...

-Tak, z tobą tak.

-No właśnie.

-Ale tylko z Tobą.

-Yhym.. Ale po co Ci takie coś?

-Bo jak komuś to pokazujesz to najpierw mi wiesz.. taka kontrola.

-Masz za dużo wymagań... Sprawdź sobie na necie na czym to polega i się dowiesz. Powiem tylko tyle, że to nie tylko przed kobietami...

-Aha.. Będziesz to przy facetach robić? Cię coś boli! Możesz tylko przy mnie!

-Ale ty tam będziesz. Więc wszystko możesz obserwować.

-Ale jak to chcę przed tem skontrolować.

-Ale nie będzie wtedy niespodzianki... Itakiego fajnego efektu...

-Ale ja nie chcem niespodzianki.

-Dlaczego?

-Wolę najpierw sam to zobaczyć..

-By potem mnie mieć w łóżku...

-Tak... Skąd wiedziałaś?

-Bo wiedziałam. Tym bardziej tego nie zobaczysz...

-Aha.

-Pomyślę.. Za dużo oczekujesz chłopczyku...

-A ty za dużo byś chciała od innych, a z mojej pomocy nie korzystasz..

-Jak nie?

-Bo nie chcesz mi tego pokazać. Idę bo się lazania spali~powiedziałem i wstałem do piekarnika.

-Bo chcem Ci zrobić niespodziankę... Eh... Zgodzę się... Pokaże Ci to...

-Okej..~otworzyłem piekarnik, wyjąłem danie i delikatnie ułożyłem na talerzu~Kolacja kotku!

-Okej. A zgadzasz się?~usiadła przy stole.

-Na dziecko?~strzeliła facepalma~Żartowałem...

-Yhym... To jak?

-Twoja decyzja ale i tak zrobisz to też przede mną.

-No bo widać, że muszę mieć by takie coś robić...

-Ale większość wolałbym mieć dla siebie.. A masz gdzie ćwiczyć?

-Spokojnie my mamy już wszystko załatwione. Tylko wcześniej nie mogły się dodzwonić i sie spytać czy też biorę udział... Dziwne dlaczego... Dla nich będzie to w strojach... W sumie dla Ciebie też...

-A nie możesz bez dla mnie?

-Mogę...~usiadłem obok niej.. Zabrałem jej widelec i karmiłem ją~Żartujesz sobie?

-Jak mnie kochasz.. To się dasz~pocałowałem ją~nigdy nie widziałaś w filmach?

-Kocham... Widziałam... No, ale przecież mam ręce... Ale jak Ci tak zależy...

-Możesz mieć ręce równie do czegoś innego.

-Yhym.. Ale Ci się nudzi...

-BARDZO...

-Właśnie widzę chłopczyku.

-Jak zjesz coś ci pokażę.

-Okej... Mam się bać?

-Nie..

-Okej. Ale przed tym jeszcze ja Ciebie pokarmie chłopczyku.

-Oczywiście..~zabrała mi widelec i zaczęła mnie karmić.

-Grzeczny chłopczyk.

-Później nie będę już taki grzeczny..

-Okej...

-Starczy już skarbie...~powiedziałem gdy już byłem najedzony.

-Okej~pocałowała mnie w usta i odłożyła talerz z widelcem na bok.

-To teraz chodź~powiedziałem, złapałem ją za rękę, ruszyłem w stronę sypialni.

-No okej..~wziąłem do ręki gitarę, a Klaudia usiadła na łóżko.

-Co powiesz na dusk till dawn?~po zagraniu piosenki~Tekst się podobał?~wzięła gitarę i ją odłożyła na bok na mnie usiadła rozkrakiem i mnie pocałowała namiętnie.

-I to bardzo mi się podobał.

-Tak?

-Tak..

-To dobrze...

-Mhm..

-A skoro już jesteśmy w sypialni... A ty w takiej pozycji... To..

-To..?

-Możemy z tego skorzystać...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hej! Następny rozdział i polsat.. Jak zawsze chyba. Myślę, że rozdział się podoba❤❤!

Rozdział pisany z Black_Cold_Star❤❤❤❤

Do następnego!
Papa ❤🍉❤🍉❤

Nowe życie... Nasze życie...||Klaudia&Piotrek//ZAKOŃCZONE CZ.2\\Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz